Tego jeszcze nie było. Olimpijskie stypendia wręczą przez internet

Woods zdradził największy życiowy błąd. "To mnie wyniszczyło"

Czytaj też

Woods zdradził największy życiowy błąd. "To mnie wyniszczyło"

System stypendiów olimpijskich stworzony przez Samorząd Województwa Wielkopolskiego jest unikatowy w skali kraju. Wszyscy sportowcy, którzy wywalczyli kwalifikacje, bez względu na to czy są one imienne, czy dla kraju, otrzymują stypendium w wysokości 3 tysięcy złotych miesięcznie.

Finansowanie obejmuje czas od momentu złożenia wniosku po zdobyciu kwalifikacji, aż do samych igrzysk w Tokio. Po decyzji o ich przełożeniu na rok 2021, stypendia postanowiono przedłużyć. Co więcej, jeśli sportowiec podczas startu w Tokio zajmie miejsca 1-8, to takie finansowanie otrzyma przez kolejny rok, a więc do lipca 2022 roku.

Woods zdradził największy życiowy błąd. "To mnie wyniszczyło"

Czytaj też

Woods zdradził największy życiowy błąd. "To mnie wyniszczyło"

Do tej pory, w gronie stypendystów Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego było 14 sportowców, m.in.: Joanna Fiodorow, Patrycja Wyciszkiewicz-Zawadzka, Marta Walczykiewicz, czy Tomasz Kaczor. W piątek do tej grupy dołączą kolejne cztery osoby: kajakarka Karolina Naja (zmieniła barwy klubowe na KS Posnania), taekwondzistka AZS-u Poznań Aleksandra Kowalczuk oraz kolarze UKS TFP Jedynki Kórnik: Nikol Płosaj i Patryk Rajkowski.

Władze Samorządu cieszą się przede wszystkim z tego, że taką formę pomocy dla sportowców, mimo przełożenia Igrzysk i epidemii koronawirusa udało się utrzymać. – Jako samorząd widzimy, jak trudna jest sytuacja, jak trenerzy próbują motywować zawodników, którzy przez kilka tygodni nie mieli gdzie trenować. Dlatego przychodzimy im z pomocą, bo wiemy, jak to jest ważne. Wierzymy, że ta pomoc zaowocuje w zdobyciu przez naszych sportowców medali olimpijskich – mówi Jacek Bogusławski, odpowiedzialny za sport, członek zarządu Województwa Wielkopolskiego.

Zastępca Dyrektora Departamentu Sportu UMWW, olimpijczyk z Moskwy w hokeju na trawie Mariusz Kubiak dodaje: – W zaistniałej sytuacji najważniejsze jest nasze zdrowie, ale zdajemy sobie sprawę w jak trudnym położeniu znaleźli się sportowcy i ich trenerzy. Dlatego naszym głównym kierunkiem działania jest człowiek. Cieszymy się, że Samorząd podtrzymuje tę pomoc, bo wiem z doświadczenia, jak ważne w przygotowaniach do igrzysk jest wsparcie finansowe.

W gronie stypendystów olimpijskich SWW jest także troje sportowców z niepełnosprawnościami: rekordzistka świata w skoku w dal Karolina Kucharczyk oraz specjalizujący się w biegu na 400 metrów: Justyna Franieczek i Michał Kotkowski.