Cześć z grona pierwszoligowych piłkarzy PGE FKS Stali Mielec, którzy we wtorek przeszli testy na obecność koronawirusa, musi mieć zrobione kolejne badania w tym kierunku. Jak podkreśliła rzecznika prasowa klubu Ola Sępek nie oznacza to, że zawodnicy są zakażeni.