W 1996 roku na podium Pucharu Świata po raz pierwszy w karierze wskoczył tam Adam Małysz. Przez lata granice bezpieczeństwa zawodnicy przekraczali na niej podczas tzw. Longest Standing. Teraz skocznia Pine Mountain w końcu przejdzie modernizację, a tego potrzebowała, by znów organizować zawody najwyższej rangi.