Przejdź do pełnej wersji artykułu

Niecodzienna sytuacja. Mistrz wyrzucił pas, bo... [WIDEO]

Justin Gaethje (z lewej) pokonał Tony'ego Fergusona (fot. Getty Images) Justin Gaethje (z lewej) pokonał Tony'ego Fergusona (fot. Getty Images)

Emocji w walce wieczoru gali UFC 249 nie brakowało. Justin Gaethje w wielkim stylu pokonał Tony'ego Fergusona i w kolejnym starciu zmierzy się z Chabibem Nurmagomiedowem.

CZYTAJ TEŻ: "LUDZKA POTWORNOŚĆ". ZAPAŚNIK, KTÓRY BYŁ PIERWOWZOREM SHREKA

Stawką wspomnianego pojedynku był tymczasowy pas mistrza wagi lekkiej. Gaethje zaprezentował się z bardzo dobrej strony, kończąc starcie przed czasem w 5. rundzie. Tym samym "The Highlight" przerwał serię dwunastu wygranych z rzędu Fergusona.

Czytaj też:

Jan Błachowicz przygotowuje się do walki o mistrzostwo (fot. Getty Images)

Robert Złotkowski: Jan Błachowicz chce tylko walki o pas

MISTRZ UFC WYRZUCIŁ PAS

Tuż po wygranej Gaethje udzielił wywiadu w oktagonie, ale zanim zaczął mówić, wyrzucił zdobyty chwilę wcześniej pas. Dlaczego tak postąpił? – Czekam na ten prawdziwy – odpowiedział krótko.

Ten prawdziwy pas pełnoprawnego mistrza jest w posiadaniu Nurmagomiedowa. To Dagestańczyk początkowo miał być rywalem Fergusona, ale z powodu pandemii koronawirusa i zamykaniu kolejnych granic został uziemiony w rodzinnym domu.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także