Występujący w MLS klub Philadelphia Union ogłosił 1 kwietnia, że jeden z jego piłkarzy został zakażony koronawirusa. Dopiero teraz okazało się, że był nim... Kacper Przybyłko, który apogeum choroby przechodził w swoje urodziny. – Dosłownie ścięło mnie z nóg – przyznał były młodzieżowy reprezentant Polski.