{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Big in Japan! Bartosz Kurek zagra w Wolfdogs Nagoya
Sara Kalisz /
Wyjaśniła się przyszłość Bartosza Kurka, atakującego reprezentacji Polski siatkarzy i MVP mistrzostw świata 2018. Zawodnik sezon 2020/2021 spędzi w japońskim Wolfdogs Nagoya.
Doniesienia na temat przyszłości Bartosza Kurka w polskich mediach przewijały się niczym telenowela. Na początku pandemii koronawirusa, kiedy nie było jeszcze wiadomo, jak wielkie odciśnie ona piętno na sporcie, mówiono o tym, że MVP mistrzostw świata 2018 zostanie we Włoszech, ale w lepszym klubie niż jego ostatni, czyli Vero Volley Monza (dziewiąte miejsce w Legavolley). Kolejne tygodnie przynosiły nowe doniesienia. Początkowo kiedy mówiło się o tym, że gracz przeniesie się do Azji, wspominano o lidze chińskiej. Ostatecznie padło jednak na Japonię i Wolfdogs Nagoya.
Big in Japan
Dla Kurka będzie to już druga okazja do zagrania w tamtejszej lidze. Pierwszą miał w 2016 roku, kiedy podpisał umowę z JT Thunders. Ostatecznie nie pojawił się na japońskich parkietach, rozstanie z klubem tłumacząc wypaleniem zawodowym i potrzebą przerwy. Jakiś czas później związał się jednak z PGE Skrą Bełchatów i wrócił na boisko.
Dla atakującego, który na koncie ma między innymi złoto mistrzostw świata 2018, złoto i brąz mistrzostw Europy i trzy medale Pucharu Świata, wyjazd do Japonii jest okazją do zaznajomienia się z krajem, jego siatkówką i kulturą przed przełożonymi na 2021 rok igrzyskami olimpijskimi Choć przez kontuzję pleców ostatniego sezonu reprezentacyjnego Kurek nie mógł zaliczy do udanych, to mało prawdopodobne jest, by Vital Heynen stracił wiarę w swojego asa. To w końcu w dużej mierze dzięki fantastycznej postawie atakującego w drugiej części turnieju mistrzostw świata, Polska skończyła go ze złotym medalem.