Łączenie esportu ze sportem będzie rodziło konflikty między ludźmi, a tego bym nie chciał. Odszedłbym nawet od nazwy "esport" – mówi nowa gwiazda esportu Łukasz "Puki style" Zygmunciak, który pokonał Kamila Stocha w głosowaniu na Facebooku TVP Sport na #UlubionySportowiec.
Łukasz "Puki style" Zygmunciak o...
... szaleństwie na jego punkcie:
Szczerze mówiąc – nie wiem. To ludzie z Polski zaczęli mnie wspierać, liczyli na polski finał. Byliśmy jedyną nadzieją, bo w półfinale niestety druga polska drużyna odpadła. W taki (szalony – dop red.) sposób polscy kibice esportu zaczęli mnie wspierać. I nagle, nie wiem jak do tego doszło, osoby z Europy zaczęły wstawiać to zdjęcie i wtedy to był po prostu szok. Nie wiem jak to się stało, po prostu jakby leciała kula śnieżna i robiła się coraz większa.
... tym, czy esport powinien być sportem:
Moim zdaniem nie. Nie ma sensu szukać połączenia tych światów na siłę. Łączenie esportu ze sportem będzie rodziło konflikty między ludźmi, a tego bym nie chciał. Odszedłbym nawet od nazwy "esport", żeby ludzie podchodzili do tego spokojniej.
... rozsądnym podejściu do esportu:
To może być, szczególnie w młodym wieku, uzależnienie. Jeśli ktoś będzie działał bez nadzoru – trzymanego przez rodziców – zupełnie na własną rękę, to może wpaść w duże uzależnienie. Mogą być problemy. Ale z wiekiem, gdy przychodzi zrozumienie, ciężko doprowadzić się do takiego stanu, by być nerdem, który waży 150 kilo. Raczej ludzie dbają o siebie, gdy wiedzą, że muszą poświęcić trochę czasu komputerowi.
... ewentualnym tytule najpopularniejszego sportowca:
Nie wiem, co by było gdybym wygrał (śmiech). Nie da się na takie pytanie odpowiedzieć. Biorę to z dystansem, jestem… w szoku.