W Niemczech mówią na tę rywalizację "Matka wszystkich derbów" i trudno się dziwić, bo mecze pomiędzy żadnymi drużynami nie budzą w Bundeslide takich emocji. Starcia Borussii Dortmund z Schalke 04 mają piękną i bogatą historię i zwłaszcza w ostatnich latach wygenerowały wiele znakomitych historii.
Borussia Dortmund – Schalke 04 2:0, 2007
To najbardziej bolesna porażka derbowa Schalke w historii. Kibice tego klubu czekają na mistrzostwo kraju od 1958 roku, a właśnie 13 lat temu nadarzyła się ku temu znakomita okazja. Goście, na dwie kolejki przed końcem, byli liderem Bundesligi i wszystko zależało od nich. Właściwie wystarczyło wygrać dwa pozostałe spotkania, z BVB i Arminią Bielefeld, by spełnić marzenia.
W meczu derbowym na Signal-Iduna Park nie udawało im się jednak nic. W pierwszej połowie popełnili błąd i dali się skontrować, co znakomicie wykorzystał Alexander Frei. Po zmianie stron gości dobił Ebi Smolarek, który tamtym golem na stałe zaskarbił sobie miejsce w sercach kibiców BVB. Borussia wygrała tamten mecz i pozbawiła Die Koenigsblauen szansy na triumf. Patera trafiła ostatecznie w ręce piłkarzy Stuttgartu.
Schalke 04 – Borussia Dortmund 1:3, 2010
Lepiej przywitać się z dortmundzką publiką Robert Lewandowski nie mógł. Polak debiutował w barwach BVB w starciu z Bayerem Leverkusen, ale na premierowe trafienie czekał do czwartej kolejki ligowej. Zespół Juergena Kloppa zagrał znakomitą partię w Gelsenkirchen, pewnie wygrał 3:1, a były napastnik poznańskiego Lecha trafił głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Borussia Dortmund – Schalke 04 4:4, 2017
Najsłynniejsze starcie derbowe w historii, bezapelacyjnie. Piłkarze Domenico Tedesco nieźle rozpoczęli tamto spotkanie, mieli okazje do strzelenia gola, ale do przerwy... przegrywali 0:4. Borussia zadało cztery szybkie i niezwykle bolesne ciosy i na stadionie było niewiele osób, które wierzyły w to, że przyjezdni będą w stanie nawiązać jakąkolwiek walkę.
Po zmianie stron stał się jednak cud. Najpierw długie zagranie wykorzystał Guido Burgstaller, później z bliskiej odległości trafił Amine Harit, w międzyczasie czerwoną kartkę ujrzał Pierre-Emerick Aubameyang. W końcówce gole strzelili Daniel Caligiuri i Naldo i sensacja stała się faktem. W kolejnych dniach Schalke wypuściło serię koszulek z napisem "Derbysieger" czyli "zwycięzcy derbów", co – biorąc pod uwagę przebieg wydarzeń – miało sens.
Borussia Dortmund – Schalke 04 2:4, 2019
Tym razem role się odwróciły. To Borussia była na uprzywilejowanej sytuacji w walce o mistrzostwo kraju, co więcej – Die Koenigsblauen walczyli o utrzymanie. Wydawało się, że kolejne trzy punkty dla zespołu Luciena Favre'a będą formalnością, zwłaszcza że rywali napoczął uderzeniem głową Mario Goetze. Potem jednak plan gospodarzy się posypał. Najpierw z rzutu karnego trafił Caligiuri, przed przerwą poprawił jeszcze Salif Sane.
Po zmianie stron dortmundczycy osłabili się dwoma czerwonymi kartkami i ostatecznie przegrali 2:4. Tym samym mogli zapomnieć o zdetronizowaniu Bayernu Monachium, a Królewsko-Niebiescy świętowali z kolei duży krok w kierunku utrzymania (co kolejkę później oficjalnie zaklepali).