Zmiany w skokach. Dotyczą wkładek do butów i kombinezonów

– Symetryczne kliny (wkładki) w butach. Dozwolone będą jedynie symetryczne wkłady do butów (dotąd możliwe było stosowanie klinów z korka i twardej pianki). Podeszwy będą przymocowane do butów, co zwiększy amortyzację – ma być to niezwykle istotne przy lądowaniach, które w ostatnich latach dostarczyły wielu niebezpiecznych sytuacji. Najbardziej pamiętne upadki z sezonu 2019/20 dotknęły Stephane'a Leyhe i Thomasa Aasena Markenga, kończąc się fatalnymi kontuzjami kolan.

– Zmiana grubości klina (wkładki) w butach. Maksymalnie ma wynosić 5,5 centymetra. Ma to sprawić, że w trakcie lądowań telemarkiem zawodnicy nie będą musieli nadmiernie skręcać kolan. To kolejny postulat, mający zwiększyć bezpieczeństwo.

–Zakaz szwu w okolicach krocza kombinezonu. Chodzi o miejsce, w którym wiele nacji mało manipulować i kombinować ze stosowanymi materiałami. Usunięcie szwu ma zatrzymać takie praktyki. – Chcemy powstrzymać możliwość majstrowania przy strojach – tłumaczył Sepp Gratzer.

– Zakaz stosowania fluoru jako składnika wosku stosowanego do smarowania nart. Tu przyczyną są ustalenia wprowadzone przez Unię Europejską, która zakazuje stosowania niektórych związków fluoru ze względu na ich rakotwórczość. Jeśli na nartach zostanie wykryty fluor, doprowadzi to do dyskwalifikacji. W tym przypadku zmiany będą obowiązywać dopiero od Pucharu Świata. Letnie Grand Prix będzie okresem przejściowym.

To na pewno nie koniec doniesień płynących z obozu FIS. Pod sporym znakiem zapytania zostają kalendarze Letniego Grand Prix i Pucharu Świata. Pandemia sprawia, że zmiany w terminarzach mogą zajść nawet na 30 dni przed zawodami. W kolejnych tygodniach powinniśmy też dowiedzieć się, jaki los spotka konkursy drużynowe, których liczba uczestników w ostatnich latach spadała...