18 maj 2020 | Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Arka Gdynia na zgrupowaniu w Gniewinie. Pojechało 27 zawodników

Trening piłkarzy Arki Gdynia pod okiem Ireneusza Mamrota (Fot. PAP) — Ireneusz Mamrot i piłkarze Arki Gdynia (Fot. PAP)

27 piłkarzy Arki Gdynia wyjechało w poniedziałek rano na zgrupowanie do Gniewina. W Hotelu Mistral Sport podopieczni trenera Ireneusza Mamrota przebywać będą do piątku.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Ireneusz Mamrot: liczą się punkty. Styl na drugim planie

Czytaj też

Maciej Jankowski walczy o piłkę w meczu Arki Gdynia z Piastem Gliwice (fot. PAP)

Ireneusz Mamrot: liczą się punkty. Styl na drugim planie

Na zgrupowanie nie pojechał 22-letni angielski środkowy obrońca Christian Maghoma, który w piątek rozwiązał ważny do 30 czerwca 2021 roku kontrakt z gdyńskim klubem.

W kadrze znaleźli się natomiast dwaj młodzi zawodnicy, którzy do tej pory nie mieli okazji występować w ekstraklasie – 20-letni pomocnik Dawid Markiewicz oraz młodszy o dwa lata bramkarz Marcin Skowronek.

– Skupiamy się na taktyce i przygotowaniu fizycznym. Sprawy mentalne też są ważne i właśnie dlatego wyjeżdżamy na zgrupowanie, bo uważam, że najwięcej zyskuje się przez rozmowę indywidualną. Cały tydzień trenowaliśmy pod kątem fizycznym i taktycznym, a zakończyliśmy to grą dwa razy 30 minut. Taka gierka czeka nas też w Gniewinie. Idealnie byłoby rozegrać sparing, ale jest to niemożliwe, dlatego musimy poradzić sobie sami. Planujemy po dwa treningi dziennie i do tego dwie analizy. Zawodnicy będą mieli maksymalnie wypełniony czas – zapewnił trener Mamrot.

Przed przyjazdem żółto-niebieskich w Hotelu Mistral Sport wprowadzono szereg wymaganych oraz zalecanych działań w kwestii bezpieczeństwa i organizacji pracy mających na celu zapewnienie izolacji oraz ochrony zdrowia gości.

– Zgodnie z życzeniem klubu zawodnicy jak i szkoleniowcy zostali zakwaterowani w pokojach jedno i dwuosobowych. Drużyna zajmuje oddane na jej wyłączność piętro, gdzie ma do własnej dyspozycji sale konferencyjne. Zapewniliśmy ponadto odizolowane wejście do hotelu, z którego będą mogli korzystać tylko członkowie ekipy, z windą tylko do ich użytku oraz osobne wejście do restauracji. Na dedykowanej przestrzeni mają spożywać wszystkie posiłki, a obsługa nie będzie podlegała rotacji – powiedział PAP menedżer działu sprzedaży i marketingu gniewińskiego ośrodka Leszek Pałubicki.

Żółto-niebiescy będą mieli okazję do regeneracji po intensywnych zajęciach. I to w komfortowych warunkach. – Cała przestrzeń hotelowego SPA jest na wyłączność drużyny. W trakcie pobytu Arki, aby zagwarantować bezpieczeństwo sanitarne oraz przeprowadzać systematyczną dezynfekcję sprzętu i pomieszczeń, nie będziemy świadczyć usług kosmetycznych innym klientom. Jeśli chodzi o bazę sportową, to drużyna będzie korzystała zarówno z płyty głównego boiska, jak i z boiska treningowego – dodał Pałubicki.

Arkowcy, którzy po 26 kolejkach plasują się w tabeli na spadkowej 15. pozycji, wrócą z Gniewina w piątek. W najbliższej kolejce, w niedzielę 31 maja, gdynianie zmierzą się w Gdańsku w derbach Trójmiasta z siódmą w tabeli Lechią.

Ireneusz Mamrot: liczą się punkty. Styl na drugim planie