Michael Jordan był ikoną amerykańskiego sportu pod koniec XX wieku, a w kolejnym milenium rolę przejął po nim jego imiennik Michael Phelps. Pływanie i koszykówka to dość odległe od siebie dyscypliny, mimo to rekordzista w liczbie zdobytych medali na igrzyskach wzorował się właśnie na gwieździe Chicago Bulls. – Każdy widział w nim du***, ale powiedziałbym to samo o sobie – stwierdził olimpijczyk w wywiadzie dla portalu Yahoo.