03 lip 2011 | Boks

Bracia Kliczko rządzą! Mają już wszystkie tytuły

Władimir Kliczko miał po walce powody do świętowania (fot. PAP/EPA)

Władimir Kliczko nie spełnił swojego marzenia. Nie miał okazji do świętowania 50. nokautu w zawodowej karierze, ale i tak może być szczęśliwy. Pokonał Davida Haye'a jednogłośnie na punkty i zdobył pas federacji WBA. To oznacza, że wszystkie tytuły mistrzowskie w wadzie ciężkiej należą teraz do rodziny Kliczków!

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Efektowne zdjęcia z walki w Hamburgu: Kliczko – Haye

Kliczko liczył, że w Hamburgu pośle Haye’a na deski i zanotuje 50. nokaut w zawodowej karierze. Nie doszło do realizacji takiego scenariusza, ale ukraiński pięściarz może być zadowolony.

Wygrał jednogłośnie na punkty i poprawił swój bilans (56–3). Jednocześnie zdobył kolejny pas w wadze ciężkiej i wspólnie ze starszym bratem Witalijem, mistrzem federacji WBC, posiada teraz wszystkie tytuły (WBA, WBO, IBF i IBO).

– Ciągle nie mogę się pogodzić z jego zachowaniem przed walką – powiedział Władimir Kliczko, który odniósł się do słów i gestów Davida Haye’a przed pojedynkiem w Hamburgu. Ukrainiec obiecał ukarać Brytyjczyka.

– To było haniebne zachowanie dla fanów boksu, dla sportu jakim jest boks – zauważył Kliczko. – Myślę, że walka mówi sama za siebie.

– Połączył kilka ciosów, ale nie byłem ranny w żadnej sytuacji podczas tej walki – wyjaśnił i dodał, że Brytyjczyk był bardziej ostrożny niż jego poprzedni rywale. Skrytykował więc przy okazji Haye’a za zbyt zachowawczą styl walki.

– Spełniliśmy nasze marzenie i zdobyliśmy wszystkie pasy mistrzowskie w wadze ciężkiej – powiedział młodszy z braci. – Nazwałbym nas teraz niekwestionowanymi mistrzami w tej kategorii.

Czytaj również: Kliczko wysłał Haye'a na emeryturę!