Mariusz Jurkiewicz rozpoczyna nowy etap kariery: chcę poświęcić się pracy trenera

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wyszomirski ma nowy klub. Wraca w dobrze znane strony

Jurkiewicz ostatnie pięć lat spędził w PGE VIVE Kielce. W lutym tego roku podczas wyjazdowego meczu kieleckiej drużyny w Lidze Mistrzów z francuskim Montpellier HB doznał poważnej kontuzji kolana, kolejnej w swojej karierze. To właśnie wtedy podjął decyzję o zakończeniu gry, choć z jej ogłoszeniem wstrzymał się do końca sezonu.

– Wcześniej miałem inne plany. Chciałem grać do momentu, w którym czułem się dobrze fizycznie. Kolejna kontuzja kolana dała mi jednak ostatecznie znać, że czas już kończyć – mówi.

Mariusz Jurkiewicz będzie trenerem

– To była trudna sytuacja, jak zawsze przy nagłych zmianach. Nie robiłem jednak z tego tragedii, bo miałem świadomość, że kolejna poważna kontuzja kolana zakończy moją przygodę z profesjonalnym sportem. Nie wstrząsnęło to mną zbyt mocno. Teraz skupiam się na tym, aby przetrwać to, co dzieje się w związku z koronawirusem – podkreśla były reprezentant kraju. Swoją przyszłość wiąże z pracą trenerską. Był wymieniany w gronie kandydatów do zastąpienia w roli drugiego trenera kieleckiej drużyny Urosa Zormana. Ostatecznie jednak asystentem Tałanta Dujszebajewa będzie Krzysztof Lijewski, o czym informowaliśmy w TVPSPORT.PL.

– Na pewno chcę zostać przy piłce ręcznej. Teraz pewne plany zostały zablokowane przez pandemię. Już wiosną miałem rozpocząć kolejne kursy trenerskie. Wszystko zostało jednak przełożone – wyjaśnia Jurkiewicz.

Mariusz Jurkiewicz – kariera:

38-latek jest wychowankiem Zagłębia Lubin. Uczył się w SMS Gdańsk. W latach 2003-13 reprezentował barwy hiszpańskich klubów: Ciudad Real, JD Arrate, Portland San Antonioi Atletico Madryt. Z Ciudad zdobył mistrzostwo Hiszpanii (2004), Puchar Króla (2011) i zagrał w finale Ligi Mistrzów (2011). Z Atletico dwukrotnie wygrał Puchar Króla (2012 i 2013) oraz triumfował w turnieju IHF Super Globe (Klubowe Mistrzostwa Świata – 2012). W tym samym roku drużyna z Madrytu, z Jurkiewiczem w składzie, zajęła drugą lokatę w Lidze Mistrzów.

W 2013 roku został zawodnikiem Orlen Wisły Płock, a dwa lata później przeniósł się do Kielc. Z VIVE pięciokrotnie został mistrzem Polski, cztery razy sięgał po Puchar Polski, a w 2016 roku wygrał Ligę Mistrzów.

W reprezentacji Polski wystąpił w 163 spotkaniach. Z drużyną narodową dwukrotnie – w 2009 i 2015 roku – wywalczył brązowe medale mistrzostw świata, a w 2016 roku na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro zajął czwartą pozycję. W 2002 roku został zaś mistrzem Europy młodzieżowców, będąc jednocześnie najlepszym środkowym rozgrywającym turnieju.

Jak sam przyznaje, nie ma w tej chwili czasu na wspominanie najlepszych momentów kariery. – Przy dwójce dzieci, które teraz nie chodzą do szkoły i przedszkola, nie ma zbyt dużo czasu. Żartuję, że obecnie mam bardziej intensywny okres niż podczas kariery. W ostatnich latach wszystko układało się w rytmie treningów i meczów. Teraz dzień wygląda inaczej. Nie ma czasu na wspomnienia, czy przeżywanie tego, że to już koniec – nie ukrywa.

Mariusz Jurkiewicz – trener reprezentacji Polski?

Niewykluczone, że gdy uzyska kwalifikacje trenerskie, dołączy do sztabu reprezentacji Polski i będzie asystentem Patryka Rombla. W czerwcu zeszłego roku pomagał zresztą selekcjonerowi przed meczami el. ME 2020, a jego głównym zadaniem była praca ze środkowymi rozgrywającymi. – Myślę, że to właściwy człowiek na właściwym miejscu – mówił wówczas Rombel w rozmowie z TVPSPORT.PL. Kadra wciąż nie ma drugiego trenera.