Legenda Primera Division, a zwłaszcza Athletiku Bilbao – napastnik Aritz Aduriz – wiesza buty na kołku. "Tutaj moja droga się kończy" – napisał w mediach społecznościowych piłkarz, którego kariera rozbłysła po trzydziestce.
Choć urodził się w San Sebastian, to Aritz Aduriz jest wychowankiem i legendą Athletiku Bilbao, dla którego rozegrał ponad 400 meczów i strzelił ponad 170 goli. Poza tym, grał m.in. w Realu Valladolid, Mallorce i Valencii.
13-krotny reprezentant Hiszpanii (zaliczył też 13 meczów w reprezentacji Kraju Basków) jest wyjątkowym przykładem piłkarza, który na najwyższy poziom wszedł po 30. roku życia. Przed trzydziestką strzelił 54 goli. Po niej – 159. Jego ostatnim trafieniem były efektowne nożyce, które zapewniły Athletikowi zwycięstwo 1:0 z Barceloną w 1. kolejce tego sezonu La Liga. Gola strzelił w 89. minucie, kilkadziesiąt sekund po wejściu na boisko.
Wcześniej zapowiedział, że to będzie jego ostatni sezon w karierze. Pandemia koronawirusa nie pozwoliła mu go dokończyć. "Chirurdzy polecili mi, bym raczej wcześniej niż później wszczepił protezę w miejsce biodra. Organizm powiedział 'dość'. Nie mogę więcej pomagać kolegom z drużyny tak jak bym chciał. (...) Nadszedł czas, by powiedzieć do widzenia. Tu kończy się moja droga. Była niezapomniana i wspaniała" – napisał w mediach społecznościowych.
W lutym Aritz Aduriz skończył 39 lat.
𝗟𝗘𝗚𝗘𝗡𝗗 ❤️⚪
— Athletic Club (@Athletic_en) May 20, 2020
FOREVER LION#AdurizLeyenda #AthleticClub 🦁 https://t.co/o7zHJ2dLyH