Dwanaście lat temu, 21 maja 2008 roku, John Terry zamiast świętować historyczne zwycięstwo Chelsea w Lidze Mistrzów, opłakiwał niestrzelonego karnego. Anglik poślizgnął się. Jest w samym czubie klasyfikacji największych pudeł z jedenastu metrów. Kto go wyprzedza? I który z Polaków też znalazł się w tym rankingu?
Nie ma obronionych karnych, są tylko niestrzelone – głosi stare piłkarskie porzekadło. Dziesięciu wymienionych niżej zawodników coś o tym wie. Czasem nie potrzebna była interwencja bramkarza. Posyłali piłkę w słupek, poprzeczkę albo nad bramką. Tracili tak szansę na zwycięstwo w Lidze Mistrzów, złoto mistrzostw świata czy Europy, a niektórzy miejsce w historii jak Asamoah Gyan i reprezentacja Ghany.
Oto dziesięć najważniejszych przestrzelonych rzutów karnych:
12:00
Aruba
17:45
Białoruś
20:30
Bonaire
0:00
Portoryko