Dwanaście lat temu, 21 maja 2008 roku, John Terry zamiast świętować historyczne zwycięstwo Chelsea w Lidze Mistrzów, opłakiwał niestrzelonego karnego. Anglik poślizgnął się. Jest w samym czubie klasyfikacji największych pudeł z jedenastu metrów. Kto go wyprzedza? I który z Polaków też znalazł się w tym rankingu?