Są napastnicy, którzy jak Christophe Dugarry w żadnym z sezonów nie zdobyli dwucyfrowej liczby bramek. Są też tacy, którzy gole strzelali tak często, że aż trudno było to zliczyć. Był jednak jeden zawodnik, który skrupulatnie notował wszystkie trafienia. Aż uzbierał ich tysiąc. Dokładnie 13 lat temu taką granicę przekroczył słynny Romario. Była ona jednak nieco naciągana.
Była 48. minuta meczu między Vasco da Gama i Sport Recife, gdy w polu karnym sfaulowany został jeden z napastników gospodarzy. Wszyscy wiedzieli, co za chwilę się wydarzy. Na ten moment czekał nadkomplet kibiców, którzy czekali na moment nie do zapomnienia. Do piłki podszedł Romario Faria da Souza, kopnął ją lekko i w środek, zaś bramkarz rzucił się w prawą stronę. Zwykły gol wywołał euforię, bo… zwykły nie był. Słynny napastnik zrealizował marzenie, dla którego wznowił karierę. Strzelił gola numer 1000.
Brazylijczyk tak dążył do przekroczenia granicy 1000 goli, że w 2002 roku odwiedził swoje wcześniejsze kluby, by upewnić się, ile bramek zdobył w sparingach. Były zawodnik Barcelony, Valencii i PSV Eindhoven, król strzelców mistrzostw świata w 1994 roku, przewertował także wszystkie lokalne archiwa w swoim kraju, notując każde trafienie zaliczone w wieku juniorskim. Z obliczeń w 2002 roku wyszło, że do granicy brakuje nieco ponad sto goli.
Wiekowy snajper nie poddał się, a wszystko zaczęło być osiągalne, gdy w wieku 39 lat został królem strzelców brazylijskiej Serie A. Rok później Romario grał dla Miami FC, w którym też strzelał jak na zawołanie. Do granicy brakowało już kilku goli. Jeden został zdobyty w barwach Adelaide United, kolejne w klubie, w którym się wychował – Vasco da Gama. Gdy 7 kwietnia 2007 roku Brazylijczyk wpisał się na listę strzelców, było jasne że kolejny gol będzie jubileuszowy. Choć dwóch holenderskich dziennikarzy uważało inaczej.
Romário’s 1000+ career goals.
— Brasil Football 🇧🇷 (@BrasilEdition) May 21, 2020
(Friendlies are included in here) pic.twitter.com/NZHejfIJaE
TRWA 2 - 2
Dominikana
2 - 0
Afganistan
0 - 1
Nepal
17:45
Haiti