Pandemia koronawirusa już doprowadziła do milionowych strat w angielskich klubach. To jednak nie koniec. Najwięksi odwołują coroczne letnie tournee i znów ucierpią finansowo.
Jak poinformował w czwartek Ed Woodward, wicedyrektor wykonawczy Manchesteru United, klub odwołał przedsezonowe tournee, podczas którego Czerwone Diabły miały pojawić się w Indiach i Azjii. "Daily Mail" ujawnia, że w ślady MU poszły inne największe angielskie kluby.
Podczas zagranicznych wyjazdów piłkarze spotykali się z tłumami fanów, a na stadionach zasiadały dziesiątki tysięcy osób. W obecnej sytuacji i zagrożeniu koronawirusem, takie zgromadzenia są niemożliwe.
Jak podaje "Daily Mail", Chelsea planowała wyjazd do USA, Manchester City chciał rozgrywać mecze na różnych obiektach w Europie, rozważany były też spotkania w RPA. Tottenham Hotspur zamierzał odwiedzić Azję. Plany rozgrywania meczów w różnych częściach Europy i wylot do USA miał również Liverpool.
Manchester United poinformował, że z powodu pandemii i przerwy w rozgrywkach już straciło około 20 milionów funtów za transmsję spotkań. To oczywiście tylko część strat, do których dojdą też mecze bez udziału publiczności. Tym razem Czerwone Diabły i reszta klubów nie będą mogły też liczyć na potężny zarobek w okresie przygotowawczym...