"Ostatni taniec" o Leo Messim? "Mógłby powstać na mundialu w Katarze"

Występujący obecnie w AC Milan Biglia podzielił się w wywiadzie dla radia FM 94.7 spostrzeżeniami na temat dokumentu. – Ostatnio skończyłem "Ostatni taniec", był wyśmienity –wyznał Argentyńczyk. Zdradził, że na podobną produkcję zasługuje również Messi.

TOP 10: najlepsze gole w doliczonym czasie

Czytaj też

TOP 10: najlepsze gole w doliczonym czasie

– Pomyślałem, że w ciągu kilku lat, chciałbym zobaczyć coś podobnego o naszym fenomenie Messim – stwierdził. – Moglibyśmy się o nim dowiedzieć wielu rzeczy z codzienności. Widzicie jak trenuje i gra, ale w ciągu doby jest tyle spraw, o których nie macie pojęcia, tak zresztą jak to było z Jordanem w serialu – wyjaśniał.

– W przyszłości chciałbym zobaczyć scenę, w której Jordan trzyma puchar NBA i płacze. Chętnie ujrzałbym Messiego w takiej sytuacji z pucharem mistrzostw świata – powiedział Biglia. – Wiem, co oznaczałoby to dla niego i dla ludzi w Argentynie – podkreślił.

– Messi zawsze ustawia się na tym samym poziomie co twój. Nie chodzi tylko jego skromność, bo potrafi sprawić, że poczujesz się komfortowo – stwierdził piłkarz Milanu. – Chce budować relacje z kolegami, odnosząc się do nich. To czyni go wielkim. Nie ma słów, które mogłyby opisać go jako piłkarze, jednak jako człowiek jest 10, nie, 100 razy lepszy – dodał.

Messi jak dotąd nie osiągnął upragnionego sukcesu na mundialu. Po raz pierwszy w finałach mistrzostw świata wystąpił w 2006 roku, w zespole Jose Pekermana, który odpadł w ćwierćfinale, był jednak rezerwowym. Jako lider Argentyńczyków doznał dotkliwej porażki przeciwko Niemcom (0:4) na tym samym etapie w 2010 roku w Republice Południowej Afryki.

Najbliżej złota gwiazda Barcelony była w 2014 roku w Brazylii, wtedy jednak jego drużyna przegrała w finale z Niemcami po dogrywce 0:1. W 2018 roku Messi odpadł już w 1/8 finału, kiedy Argentyńczycy zostali wyeliminowani przez późniejszych mistrzów świata Francuzów.

TOP 10: najlepsze gole w doliczonym czasie

Czytaj też

TOP 10: najlepsze gole w doliczonym czasie