Niespełna dwa lata temu Borussia Dortmund zatrudniła Luciena Favre'a, by ten dał klubowi upragnione mistrzostwo Niemiec. Po wtorkowej porażce z Bayernem Monachium wiadomo już jednak, że szanse na to są minimalne, więc szefowie poszukują innego kandydata do prowadzenia drużyny. Według "Bilda" padło na Niko Kovaca.