George Hill koszykarz Milwaukee Bucks stworzył na swoim ranczo w Teksasie w pobliżu Alamo City zoo safari, na terenie którego zwierzęta żyją wolno i można je oglądać z samochodu. Na razie 34-latek marzy o mistrzostwie NBA, ale po zakończeniu kariery zamierza się poświęcić właśnie tej pasji
W zoo safari o powierzchni 850 akrów można oglądać zebry, antylopy, jelenie, łosie, strusie, a nawet kangury. Koszykarz powiedział portalowi espn.com, że zwierzęta kupuje wyłącznie od licencjonowanych hodowców.
George Hill’s quarantine roster includes his wife, Samantha, daughter and son...
— Malika Andrews (@malika_andrews) May 26, 2020
And also, Suki the zebra, Stewart the elk and Hoppy the Kangaroo. Inside Hill’s animal planet — where the Bucks guard is spending the shutdown:https://t.co/RSBp7wJQ0a