Po porażce z Bayernem Monachium piłkarze Borussii Dortmund wrócili na zwycięską ścieżkę. W wyjazdowym meczu 29. kolejki Bundesligi wygrali z Paderborn aż 6:1 (0:0), a hat-trickiem popisał się Jadon Sancho.
"Sprawiedliwość dla George'a Floyda". Sancho zaskoczył trenera
Przed meczem
Piłkarze Paderborn po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa wrócili do gry… nastawieni na remis. W maju podzielili się punktami kolejno w meczach z Fortuną, Hoffenheim i Augsburgiem.
Borussia do niedzielnego starcia przystąpiła po hitowym starciu z Bayernem. Piłkarze z Dortmundu przegrali u siebie 0:1, czym wyraźnie zmniejszyli swoje szanse na tytuł.
Jak grał Łukasz Piszczek?
To aż dziwne, że przy tylu golach dla Borussii, Polak nie miał udziału przy żadnym. Chętnie bowiem podłączał się do akcji ofensywnych. W obronie ustrzegł się błędów, ale też i rywale zadbali o to, żeby nie miał zbyt wiele pracy. Występ solidny, bez fajerwerków – te nie były jednak tego dnia potrzebne, żeby zespół odniósł efektowne zwycięstwo. Ocena TVPSPORT.PL: 7 (w skali 1-10)
Jak padły bramki?
54’ (0:1): Po indywidualnej akcji Emre Cana i dośrodkowaniu, bramkarz gospodarzy interweniował tak niefortunnie, że piłka wpadła wprost pod nogi Thorgana Hazarda, który bez problemu otworzył wynik. 57’ (0:2): Szybki atak Borussii i po dwójkowej akcji Juliana Brandta i Jadona Sancho yen drugi podwyższył na 2:0. 72’ (1:2): Uwe Huenemeier dał nadzieję kibicom gospodarzy, wykorzystując rzut kary podyktowany za zagranie ręką Cana. 74’ (1:3): Hazard do gola dorzucił asystę, a po jego dośrodkowaniu po raz drugi tego dnia na listę strzelców wpisał się Sancho. 85’ (1:4): W zamieszaniu w polu karnym obrońcy Paderborn pamiętali chyba o wszystkim, tylko nie o Achrafie Hakimim, który, mając dużo czasu i miejsca, przymierzył nie do obrony. 89’ (1:5): Marcel Schmelzer chwilę wcześniej asystował Hakimiemu, a w 89. minucie sam wpisał się na listę strzelców, wykorzystując dośrodkowanie Aksela Witsela. 91’ (1:6): Po niewytłumaczalnych błędach defensywy gospodarzy Jadon Sancho wyprowadził i sam wykończył kontrę Borussii, kompletując hat-tricka.