{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Problemy kadrowe Herthy. Szansa dla Krzysztofa Piątka

Szkoleniowiec Herthy, Bruno Labbadia, ma spore problemy kadrowe przed zbliżającym się meczem z Borussią Dortmund. Konieczność zmian może oznaczać szansę na grę od początku dla Krzysztofa Piątka.
"Sprawiedliwość dla George'a Floyda". Sancho zaskoczył trenera
Od momentu, gdy Starą Damę przejął Labbadia, stołeczni bardzo dobrze punktują. W czterech meczach zgromadzili aż 10 punktów na 12 możliwych i choć początkowo problemy miał Piątek, ostatnio wyraźnie się przełamał. Najpierw trafił z rzutu karnego przeciwko Lipskowi, a potem z akcji w meczu z Augsburgiem. Były napastnik Milanu wciąż czeka jednak na wyjście w pierwszym składzie.
24-latek z meczu na mecz gra coraz więcej. W pierwszej kolejce po wznowieniu rozgrywek spędził na murawie 11 minut, kolejno 15, 19, a w końcu 25. To dobry symptom przed finiszem sezonu i niewykluczone, że byłego piłkarza Milanu zobaczymy w końcu na boisku od samego początku.
W ostatnim czasie Herthę dosięgnęły bowiem spore problemy zdrowotne. Na wstrząs mózgu cierpi Matheus Cunha, gwiazda formacji ofensywnej. Uraz ma również lewy obrońca Marvin Plattenhardt, a do dyspozycji szkoleniowca nie będzie też Niklasa Starka, Karima Rekika i Mariusa Wolfa. Sezon skończył się również dla Santiago Ascacibara. Takie osłabienia będą wymagały przemeblowania wyjściowego składu.
Niemieckie media spekulują, że to może w końcu oznaczać znacznie więcej czasu na boisku dla Piątka. Najbliższa szansa na grę przyjdzie już w sobotę, gdy jego Hertha zagra na wyjeździe z Borussią Dortmund. Ewentualne zwycięstwo berlińczyków znacznie przybliżyłoby ich do strefy pucharowej.