<b>Dariusz Dudka obrońca piłkarskiej reprezentacji Polski, na treningach we Wronkach tryska humorem. Trudno mu się dziwić, od miesiąca regularnie gra w swoim klubie - AJ Auxerre, a w ostatnim meczu ligowym zdobył pierwszego swojego gola w lidze francuskiej. </b><br /><br /> Dudka nie ukrywa, że właśnie ostatnie występy w podstawowym składzie sprawiają, że nabrał znów pewności siebie. <i>– Człowiek zupełnie inaczej się czuję, gdy gra w klubie. Jak siedzi na ławie, to traci pewność siebie, jak gra - tej pewności mu nie brakuje. Poza tym ostatni weekend dla mnie i dla Irka Jelenia był bardzo udany. Strzeliliśmy po bramce, nasz zespół wygrał i oddalił się od miejsca spadkowego</i> - przyznał defensor reprezentacji. Nie ukrywał jednak, że miejsce w wyjściowej ”11” zawdzięcza kontuzji jednego z zawodników. <br /><br /> Z AJ Auxerre kontraktem związany jest do czerwca 2012 roku. Na razie nie zanosi się na zmianę klubu, choć też nie ukrywa, że czasami pojawiają się w jego głowie takie myśli. <br /><br /> <i>– Dla mnie najważniejsze jest, by grać i nie ma większego znaczenia w jakiej lidze, w jakim klubie. Chciałbym, by trener obdarzył mnie zaufaniem, a tego czasami mi brakuje</i> – podkreślił Dudka. <br /><br /> Były piłkarz Amiki Wronki i Wisły Kraków jest przygotowany do walki z Irlandią Północną, z którą Polska zagra w Belfaście w najbliższą sobotę. Jak przyznał, dobrym przetarciem były pojedynki z Irlandią i Walią. <br /><br /> <i>– To byli przeciwnicy trochę mocniejsi i w tamtych spotkaniach pokazaliśmy, że walką nie ustępujemy. Receptą na sukces będzie szybkie strzelenie bramki. Z Walią to nam się nie udało i strasznie się męczyliśmy. Im dłużej będzie się utrzymywał niekorzystny rezultat, tym dla nas będzie gorzej</i> – zauważył. <br /><br /> Dudka nie ukrywa, że bardzo lubi przyjeżdżać do Wronek. W Amice spędził sześć lat, więc czuje się tutaj jak u siebie w domu. – <span style="font-style: italic;">Moja żona pochodzi z Wronek, a teściowie tutaj cały czas mieszkają. Więc przed każdym zgrupowaniem zawsze ich odwiedzam</span> – zaznaczył obrońca Auxerre.