{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Wielki pościg Lecha! Gol Ramireza na wagę remisu
Mateusz Miga /
Lech przegrywał w Lubinie już 1:3, a jednak wraca do Poznania z jednym punktem. Miedziowi po raz kolejny zaimponowali w ofensywie, ale w końcówce opadli z sił, co skrzętnie wykorzystali goście.
Zobacz też: Pogoń Szczecin – Cracovia w TVP Sport!
Lech kończył mecz bez trenera. W 68. minucie Dariusz Żuraw za krytykę otrzymał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić ławkę rezerwowych. Nie było to proste, bo ze względu na przepisy sanitarne stadiony w Ekstraklasie są dziś podzielone na różne sektory w których obowiązują różne standardy ochrony. W końcu jednak Żuraw znalazł miejsce na trybunach i stamtąd oglądał końcówkę spotkania.
Przed meczem:
Zagłębie Lubin w fantastycznym stylu wznowiło rozgrywki wygrywając w Szczecinie z Pogonią 3:0. Lech za to przegrał w klasyku z Legią 0:1. Lubinianie ostro atakują górną ósemkę tabeli, za to Kolejorz musi zacząć punktować, by nie stracić kontaktu z czołówką. Na wyjazdową wygraną ekipa Dariusza Żurawia czeka już od listopada zeszłego roku, gdy w Płocku ograła Wisłę.
Jak padły gole:
8’ (1:0) – Jakub Kamiński wpada w polu karnym w Filipa Starzyńskiego i przewraca piłkarza Zagłębia. Sędzia nie ma wątpliwości i dyktuje rzut karny. ″Jedenastkę″ pewnym strzałem w prawy dolny róg wykorzystuje Starzyński.
21’ (1:1) – Popisowe zagranie Daniego Ramireza. Hiszpan posłał wyważone podanie, między obrońcami, do Christiana Gytkjaera. Duńczyk z zimną krwią wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem.
26’ (2:1) – Alan Czerwiński precyzyjnie dośrodkowuje piłkę z linii końcowej. Futbolówka mija Thomasa Rogne, a sprytnym strzałem głową do bramki posyła ją Sasa Zivec.
40’ (3:1) – Wołodomyr Kostewycz wystraszył się piłki dośrodkowanej przez Alana Czerwińskiego i zasłonił się rękoma. To musiał być rzut karny. Do piłki ponownie podszedł Starzyński i uderzył dokładnie tak, jak za pierwszym razem. Mickey van der Hart tym razem rzucił się w dobrą stronę, ale i tak nie zdołał sięgnąć piłki.
76’ (3:2) – Zagłębie wyraźnie zwalnia, a Lech potrafi to wykorzystać. Jakub Kamiński dzień po 18. urodzinach zalicza premierowe trafienie w Ekstraklasie! Pomocnik Lecha ogrywa w polu karnym Czerwińskiego i podkręconym strzałem posyła piłkę do siatki.
88’ (3:3) – Piłka trafia w rękę Sasy Balicia. Sędzia, po obejrzeniu powtórek, dyktuje rzut karny. Do remisu doprowadza Ramirez.
Bohater meczu – Alan Czerwiński
W Zagłębiu nie brakowało kandydatów do tego tytułu. Świetnie bronił Hładun i bez niego nie byłoby tej wygranej. Stawiamy jednak na Czerwińskiego, który przecież w kieszeni ma już kontrakt z Lechem i wkrótce przeniesie się do Poznania. Dziś nie odpuścił przyszłym kolegom z zespołu. Bardzo aktywny, a jego dośrodkowania siały popłoch w defensywie Kolejorza. Miał wydatny udział przy dwóch akcjach bramkowych, a przy odrobinie szczęścia mógł ten mecz skończyć z trzema asystami.
Jak mogły paść gole:
15’ – Gytkjaer strzela głową z kilkunastu metrów, ale Domink Hładun w świetnym stylu broni uderzenie Duńczyka.
16’ – Z dystansu na bramkę gospodarzy strzela Karlo Muhar. Hładun piąstkuję piłkę nad poprzeczkę.
45’ – Mocny atak Lecha! Po dośrodkowaniu z prawej strony Lubomir Satka strzela potężnie, ale w poprzeczkę. Hładun broni dobitkę Muhara, a potem piąstkuje jeszcze dośrodkowanie Kostewycza.
55’ – Świetne podanie Muhara do Gytkjaera. Duńczyk trafia do siatki, ale jest na pozycji spalonej i gol nie zostaje uznany.
75’ – Moder z rzutu wolnego trafia w słupek!
81’ – Po dośrodkowaniu Kostewycza Marchwiński strzela z pierwszej piłki. Gdyby piłka leciała metr niżej, Hładun chyba by tego nie obronił.