Roman Abramowicz w ostatnich dniach zaskakuje. Według brytyjskich mediów właściciel Chelsea wygrał wyścig z Liverpoolem o Timo Wernera, za którego jest skłonny zapłacić 60 milionów euro. To jednak nic w porównaniu do ostatniego zakupu oligarchy. Za dwa razy większą stawkę kupił on bowiem... słynny obraz Edwarda Muncha.
Pogłoski o problemach finansowych Romana Abramowicza są bardzo mocno przesadzone. Rosyjski oligarcha, który od ponad piętnastu lat jest właścicielem Chelsea szasta pieniędzmi na lewo i prawo. W nowym sezonie do londyńskiego klubu na pewno dołączy Hakim Ziyech, coraz większe szanse na transfer na Stamford Bridge daje się Timo Wernerowi z RB Lipsk, mówi się także o chęci sprowadzenia Bartłomieja Drągowskiego. Kwoty, które mogą zostać zapłacone za powyższą trójkę są jednak niczym w porównaniu do najnowszego nabytku Rosjanina. Na jednej z aukcji oligarcha zapłacił 120 milionów euro za jeden z czterech obrazów Edwarda Muncha pod tytułem "Krzyk".
Roman Abramovich just paid $120 m to buy Munch's 'Scream' painting from a private collection. #chelsea #cfc pic.twitter.com/bo1hQQMFVg
— Emanuel Roşu (@Emishor) June 7, 2020