Choć okienko transferowe jest oficjalnie wciąż zamknięte, Chelsea domyka kolejne transakcje. W przyszłym sezonie dołączy do niej Hakim Ziyech, a u jego boku najprawdopodobniej zagra Timo Werner. Według brytyjskiej prasy londyńczycy nie zamierzają się jednak zatrzymywać. Ich najnowszym celem jest gwiazdor Bayeru Leverkusen – Kai Havertz.
20-letni Niemiec jest rewelacją tego sezonu Bundesligi. W 26 dotychczasowych meczach strzelił jedenaście goli i miał pięć asyst. W karierze siedmiokrotnie wystąpił też w reprezentacji kraju, zdobywając jedną bramkę. Choć znakomite występy zarówno w kadrze, jak i lidze, znacznie wywindowały jego cenę, Chelsea nie zamierza odpuszczać.
Jak donosi "Daily Mail" londyńczycy są w stanie zaoferować za Havertza 75 milionów funtów. Chcą w ten sposób odmłodzić zespół i wypełnić lukę w składzie po planowanych odejściach Williana i Pedro.
Czytaj też: Najlepsze transfery Chelsea w erze Romana Abramowicza
Młody Niemiec może grać bowiem na kilku pozycjach. Od ofensywnego pomocnika, przez skrzydłowego, aż po środek napadu. Dzięki swojej uniwersalności 20-latek znalazł się również na celowniku Realu Madryt oraz Bayernu Monachium. To z nimi, a także z jego macierzystym klubem – Bayerem Leverkusen, Chelsea będzie musiała stoczyć batalię o ten wielki talent.
Będzie jej zależało tym bardziej, że w ostatnich dwóch okienkach, z powodu zakazu transferowego, nie mogła kupować piłkarzy. Teraz chce nadrobić stracony czas z nawiązką. W lipcu do klubu dołączy Ziyech, a jego śladem najprawdopodobniej podąży Werner. Przenosiny napastnika RB Lipsk do Londynu mają kosztować ponad pięćdziesiąt milionów funtów.
Oprócz wartości boiskowej jego transfer może być również kartą przetargową w walce o Havertza. Jeśli Werner trafi do Chelsea, na Stamford Bridge będzie już dwóch reprezentantów Niemiec (oprócz niego gra tam Antonio Ruediger). Młody gracz Bayeru mógłby zmienić więc tandem w tercet.