W walce wieczoru gali w Konarach Mariusz Wach pokonał na punkty Kevina Johnsona i wywalczył wakujący tytuł międzynarodowego mistrza Polski w wadze ciężkiej. Po pojedynku trafił jednak do szpitala. Okazało się, że od siódmej rundy walczył z kontuzjowaną ręką.