Piotr Hain nowym zawodnikiem Asseco Resovii Rzeszów

Piotr Hain to 29-letni środkowy. W przeszłości występował w AZS Olsztyn, Cuprum Lubin i Jastrzębskim Węglu. – Dobrze wspominam właściwie każde miasto w którym grałem. Olsztyn, Lubin, teraz wróciłem do Jastrzębia i grając w klubie drugi sezon z rzędu, faktycznie dobrze się tu czuję. Fajnie się mieszka, jest wszystko czego z rodziną potrzebujemy. Nie jestem typem człowieka, który cierpi na brak rozrywek i szuka specjalnych miejsc do bujnego życia pozaboiskowego. Dodatkowo z Jastrzębia mam blisko do moich rodziców. Nie mogę narzekać – mówił w TVPSPORT.PL pod koniec 2019 roku.

Nie tylko Bednorz zagra w Rosji! Maciej Muzaj przenosi się do Uralu Ufa

Na swoim koncie ma brązowy medal mistrzostw Polski (2019) i srebro Letniej Uniwersjady (2013). W sezonie 2019/2020 wystąpił w ośmiu meczach (szesnaście setów), zdobył piętnaście punktów.

Piotr Hain nowym zawodnikiem Asseco Resovii Rzeszów

Fabian Drzyzga, rozgrywający reprezentacji Polski siatkarzy: zamknięcie w Spale? Póki co nie mamy siebie dość

W rozgrywkach 2020/2021 Hain reprezentować będzie Asseco Resovię Rzeszów. W ostatnim czasie klub z Podkarpacia, który niedokończone poprzednie zmagania zamknął na przedostatnim miejscu w tabeli, zmienił sporo w składzie. Odeszli trener Emanuele Zanini, Bartłomiej Lemański, Kawika Shoji, Luke Perry, Damian Schulz, Zbigniew Bartman, Nicholas Hoag, Nicolas Marechal oraz Marcin Komenda. Ten ostatni miał co prawda ważny kontrakt, jednak w obliczu zakontraktowania Fabiana Drzyzgi, dwukrotnego mistrza świata, porozumiał się z władzami klubu i odszedł do Stali Nysa.

W klubie poza Rafałem Buszkiem i wspomnianym Drzyzgą zagrają Nicolas Szerszeń, Klemen Čebulj, Karol Butryn, Robert Taht, Timo Tammemaa, Michał Potera, Jeffrey Jendryk i Damian Domagała. Drugim rozgrywającym ma być Paweł Woicki.

Czytaj też:
Konflikt z Wlazłym, wybór Bartman lub Kubiak i porażka na igrzyskach. Andrea Anastasi: teraz Polska to mój drugi dom 
Łukasz Kaczmarek: miałem zapalenie mięśnia sercowego. Bardzo się wystraszyłem. Dla niektórych to choroba śmiertelna