| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Cracovia zremisowała z Wisłą Płock 1:1 (0:0) w meczu 30. kolejki PKO Ekstraklasy. Bramkę dla gospodarzy zdobył Pele van Amersfoort, a dla gości trafił Mateusz Szwoch. Po meczu sytuacje boiskowe skomentowali szkoleniowcy obu zespołów, Michał Probierz i Radosław Sobolewski.
– To był trzeci dobry mecz w naszym wykonaniu i znowu nie zdobywamy kompletu punktów. Tym razem zabrakło naprawdę niewiele. Chciałbym pochwalić zespół za determinację, poświęcenie, ale też za jakość. Stworzyliśmy sobie wiele dobrych okazji, podobała mi się też realizacja założeń taktycznych. To była ciężka harówka. Żal niewykorzystanych sytuacji, ale zdobywamy punkt na trudnym terenie. Teraz koncentrujemy się już na siedmiu finałowych meczach – powiedział Sobolewski.
To właśnie Wisła Płock jako pierwsza wyszła na prowadzenia. W 71. minucie po składnej akcji Dominika Furmana i Piotra Tomasika do bramki Cracovii trafił Mateusz Szwoch. Na dziesięć minut przed końcem meczu wyrównanie gospodarzom dał jednak Pele van Amersfoort. Holender, po rzucie rożnym, pokonał Krzysztofa Kamińskiego pięknym strzałem z woleja.
– Analizowaliśmy ostatnie, wyjazdowe spotkanie Wisły w Białymstoku i wiedzieliśmy, że to dobrze zorganizowany zespół, który potrafi wyprowadzać kontrataki. Szuka też swoich szans w stałych fragmentach gry, gdyż Dominik Furman wykonuje je chyba najlepiej w ekstraklasie – mówił Probierz.
– My popełniliśmy trochę błędów, brakowało ostatniego podania. Generalnie pierwsza połowa, to było wyczekiwanie. Druga zaczęła się dla nas bardzo dobrze. Szkoda, że nie udało się zdobyć wtedy bramki, a było kilka sytuacji. Potem straciliśmy gola w prosty sposób. Musimy się skupić na tym, aby grać "na zero" z tyłu, jeśli chcemy odnosić zwycięstwa – dodał szkoleniowiec Cracovii.
– Zmiany wniosły dużo ożywienia do naszej gry. Mateusz Wdowiak, Ivan Folic i nawet Sebastian Strózik, który grał krótko, bardzo się starali. Drużyna pokazała determinację. Bardzo chciała doprowadzić do wyrównania, a potem zdobycia zwycięskiej bramki. Takie mecze pokazują też, jak bardzo brakuje kibiców na trybunach, bo przy ich wsparciu byłoby nam łatwiej – zakończył Probierz.
Po podziale na grupy Cracovia zagra w górnej ósemce, za to Wisła Płock będzie zmuszona do walki o utrzymanie w dolnej części tabeli. W 31. kolejce drużyna Probierza zagra z Jagiellonią Białystok, za to zespół Sobolewskiego zmierzy się z Arką Gdynia.