Powrót Tottenhamu i Manchesteru United na boiska Premier League dla obu drużyn udany był tylko częściowo. Koguty już w pierwszym strzale po pandemii zdobyli bramkę i przez większość spotkania wygrywali z Czerwonymi Diabłami. W bramce dwoił się i troił Hugo Lloris, ale to nie wystarczyło do zwycięstwa. Gola na 1:1 strzelił z rzutu karnego Bruno Fernandes.