| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

"Z ramion piłki nożnej, w ramiona podróżowania". Grał w Jagiellonii, teraz okrąża Bałtyk

Mariusz Gogol w towarzystwie swojego ojca Janusza przed startem podróży, Fot. facebook.com/oszczednepodrozowanie
Mariusz Gogol w towarzystwie swojego ojca Janusza przed startem podróży, Fot. facebook.com/oszczednepodrozowanie
Robert Bońkowski

8 tysięcy kilometrów, 10 krajów, nowo poznani ludzie i obcowanie z kulturą – to plan podróży rowerowej dookoła Bałtyku, byłego piłkarza Jagiellonii Mariusza Gogola. Towarzyszy mu tata Janusz.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Gol poza kadrą Cracovii. Probierz zarzucił mu kłamstwo

Czytaj też

Janusz Gol, były kapitan Cracovii (fot. 400mm.pl)

Gol poza kadrą Cracovii. Probierz zarzucił mu kłamstwo

Mariusz Gogol zadebiutował w Jagiellonii w 2010 roku. Później trafił do Chojnic, grał w Zambrowie, Eschwege i w polskim klubie w Anglii PFC Victoria Londyn. W wieku 28 lat zakończył karierę. Teraz poświęca się drugiej pasji. Wraz z tatą Januszem wybrał się w podróż dookoła Bałtyku. 8 tys. kilometrów w prawie pięć miesięcy.

(Łączenie z Jaunmarupe na Łotwie)

Robert Bońkowski, TVPSPORT.PL: – Dzień dobry, czy panowie już odpoczywają?
Mariusz Gogol, były piłkarz Jagiellonii Białystok, podróżnik: – Godzinę temu zeszliśmy z siodełek. Czekałem na telefon.

– Ile kilometrów dziś przejechaliście?
– Około 70. Łącznie to już prawie 600 kilometrów.

– To zostało tylko 7400. Skąd taki pomysł na podróż? Białystok ma przecież piękne ścieżki rowerowe…
– Podróże są moim hobby. Czy sam, czy z tatą, staram się podróżować oszczędnie. Wcześniej zorganizowałem dłuższą podróż samochodową po Wielkiej Brytanii. Szukaliśmy większego wyzwania. Postanowiliśmy wybrać się w podróż dookoła Bałtyku i sprawdzić swoje siły, tym bardziej że łączę w tym moje dwie pasje: sport i podróżowanie.

– Pierwsza myśl o realizowanej podróży?
– W poprzednim roku udaliśmy się z tatą w jedenastodniową wycieczkę rowerową z Białegostoku do Kaliningradu. Przejechaliśmy około tysiąca kilometrów. Był to dla nas sprawdzian. Przekonaliśmy się, że taki typ podróży jest dla nas dobry. W drodze powrotnej z Rosji zaczął kiełkować aktualny pomysł. Zgodziliśmy się z sobą, że odwiedziny Kaliningradu były ciekawą przygodą i chcielibyśmy powtórzyć to na większym dystansie.

– Kilkukrotnie większym.
– Teraz pokonamy około 8 tys. kilometrów.

– Za wami początkowy etap podróży. Kto lepiej znosi trasę?
– Bywa różnie. Czasami ja mam kryzys, czasami tata. W tym, że jedziemy razem, ważne jest, że możemy się wzajemnie motywować i wspierać. Jeden "ciągnie" drugiego. Nie ścigamy się. Jest to podróż turystyczna. Chcemy zwiedzać, poznawać ludzi i regionalną kulturę.

– Przed startem były treningi?
– Przygotowywaliśmy się. Mieliśmy o tyle łatwiej, że razem z tatą wiele łączy nas ze sportem. Ja grałem w piłkę, ojciec dużo biegał, startował w maratonach. Jednym z etapów przygotowań do wyprawy rowerowej był start w krakowskim maratonie, w kwietniu. Odwołano go przez pandemię, ale sumiennie się do niego przygotowywaliśmy. Kondycja pozostała. W ostatnim miesiącu przerzuciliśmy się z biegania na rower. Przejechaliśmy setki kilometrów po drogach niedaleko Białegostoku.

– Każdy może wybrać się w taką podróż? Wystarczy tylko dobry rower, kondycja i chęci?
– Nie mamy rowerów z najwyższej półki, one nie są nawet ze średniej. To są kilkuletnie modele polskich Rometów.

– Od czego zaczął pan przygotowania?
– Prowadzę bloga "Oszczędne podróżowanie", chciałem, by informacja o wyjeździe trafiła do licznych odbiorców. Samo przygotowanie rozpocząłem od wyznaczenia trasy. Później z tatą szukaliśmy patronów medialnych. Naszą podróż honorowym patronatem objął prezydent Białegostoku. Szukaliśmy też sponsorów od sprzętu. Przygotowania i harmonogram zachwiał nam koronawirus. Nie mieliśmy ich pod pełną kontrolą. Wszystko rozwlekło się w czasie.

Gol poza kadrą Cracovii. Probierz zarzucił mu kłamstwo

Czytaj też

Janusz Gol, były kapitan Cracovii (fot. 400mm.pl)

Gol poza kadrą Cracovii. Probierz zarzucił mu kłamstwo

Fot. facebook.com/oszczednepodrozowanie, Jaunmarupe (Łotwa
Fot. facebook.com/oszczednepodrozowanie, Jaunmarupe (Łotwa
"Próba charakteru". Osłabiony Lech poskromił mistrza

Czytaj też

Jakub Moder w pogoni za Patrykiem Sokołowskim (fot. PAP)

"Próba charakteru". Osłabiony Lech poskromił mistrza

– Jaką obraliście trasę?
– Trasa pierwotnie miała przebiegać przez 10 krajów: Polskę, Litwę, Łotwę, Estonię, Rosję, Finlandię, Szwecję, Norwegię, Danię, Niemcy. Problem jest z Rosją. Chcieliśmy z tatą wjechać do Petersburga, ale nasi wschodni sąsiedzi mają zamknięte granice. Dlatego prawdopodobnie z Estonii do Finlandii będziemy musieli przetransportować się promem. Naszym celem jest zwiedzić największe miasta. W Finlandii odwiedzimy Mikołaja w Rovaniemi, a w Norwegii odbijemy od Bałtyku na zachód i zwiedzimy fiordy. Będzie to też najtrudniejszy odcinek, czekają nas wzniesienia.

– Zdążycie wrócić do zimy?
– Nie mamy ustalonych ram czasowych. Nie spieszymy się. Zależy nam tylko na aspekcie turystycznym i poznawczym. Szacunkowo przejazd trasy zajmie nam około pięciu miesięcy. Mieliśmy wyruszyć w połowie maja, ale przez koronawirusa było to niemożliwe. Wyjechaliśmy 10 czerwca, a do Polski wjedziemy pod koniec października. Wolelibyśmy uniknąć zimy.

– Na zdjęciach umieszczonych na blogu widać pakunki na rowerach. Co z sobą zabraliście i ile to waży?
– Każdy z nas wozi z sobą dodatkowe 35 kilogramów. Mamy tam namiot, śpiwory, ubrania i sporo jedzenia. Podróżowanie ma być oszczędne, a ceny w Skandynawii są wysokie, więc wieziemy z sobą żywność. Jest mała kuchenka gazowa oraz zapasowe części do rowerów, które, na szczęście, nie były jeszcze potrzebne. Mamy też ładowarkę zasilaną energią słoneczną i powerbanki.

– Co najbardziej dało się we znaki po kilku dniach jazdy?
– Zdecydowanie pogoda. Za nami są już upały, burze, silne wiatry czy ulewy. Czekamy jeszcze na niską temperaturę, ale to prawdopodobnie dopiero w Finlandii.

– Noclegi tylko w namiocie?
– Nie przewidujemy innych rozwiązań. W Internecie można znaleźć strony dla podróżników rowerowych. Zrzeszają one ludzi, którzy oferują "pomoc" podróżującym. Możliwe, że skorzystamy w jakimś miejscu np. z prysznica, posiłku. Hotele nie wchodzą w grę.

– Wyprawa dookoła Bałtyku jest oszczędna?
– Nie mamy ustalonego budżetu. Za wcześnie na rozliczanie. Kwotę wyprawy będę mógł podać już po podróży. W stosunku do tras samochodowych, czy samolotowych, to zapewniam, że podróż wyjdzie taniej.

– Podróżował pan turystycznie, ale też sportowo.
– Mam za sobą debiut w seniorach Jagiellonii Białystok, później było wypożyczenie z Chojniczanki do Zambrowa. Zagrałem też w Niemczech.

– 28 lat i już po karierze?
– Dotarło do mnie, że więcej z mojej przygody z piłką nie "wycisnę". Dlatego z ramion jednej pasji, oddałem się w ramiona drugiej, podróżowaniu. W tym kierunku spełniam swoje marzenia.

– Jagiellonia obecna jeszcze w życiu?
– Oczywiście, z przyjemnością oglądam mecze. Żałuję, że w tym roku będzie trudno o podium. Sporo wydarzyło się w klubie. Drużyna ma nowego trenera i potrzeba czasu, aby mógł nadać jej swoją filozofię. Iwajło Petewa można będzie oceniać dopiero za kilka miesięcy, teraz jest zbyt wcześnie. Przez podróż nie obejrzę spotkań rundy finałowej, ale wiem, że swój pierwszy mecz Jagiellonia zagra z Cracovią. Ostatnio udało się ich pokonać, przed rewanżem jestem dobrej myśli. Piłkarze osiągnęli w tym roku minimum. Nie mają nic do stracenia.

– Mecz w niedzielę. Gdzie wy wtedy będziecie?
– To będzie jeszcze Estonia…

– Czego można życzyć? Szerokości?
– Najważniejsze, by wiatr wiał ciągle w plecy.

Z Mariuszem Gogolem rozmawiał Robert Bońkowski. Ciąg dalszy nastąpi…

"Próba charakteru". Osłabiony Lech poskromił mistrza

Czytaj też

Jakub Moder w pogoni za Patrykiem Sokołowskim (fot. PAP)

"Próba charakteru". Osłabiony Lech poskromił mistrza

"Okiem redakcji". Triumf Lecha w Gliwicach, czyli ruszyła grupa mistrzowska
PKO Ekstraklasa (Fot. TVP)
"Okiem redakcji". Triumf Lecha w Gliwicach, czyli ruszyła grupa mistrzowska

Zobacz też
Od Athletiku do... "Żółtej Łodzi Podwodnej". 103. urodziny Lecha
Lech Poznań miał wiele powodów do radości w trakcie 103-letniej historii (fot. PAP)
polecamy

Od Athletiku do... "Żółtej Łodzi Podwodnej". 103. urodziny Lecha

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Zmarł jeden z trenerów Widzewa. Miał zaledwie 29 lat
Zmarł Maciej Grzegory (fot. Akademia Widzewa Łódź).

Zmarł jeden z trenerów Widzewa. Miał zaledwie 29 lat

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
"Lecimy do... Dubaju". Nietypowy pomysł polskiego klubu
Piłkarze Lechii (fot. Getty Images)

"Lecimy do... Dubaju". Nietypowy pomysł polskiego klubu

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Komisja Ligi musi podjąć decyzję. Stal walczy o wyrzuconego zawodnika
Damian Kądzior i sędzia Damian Kos
tylko u nas

Komisja Ligi musi podjąć decyzję. Stal walczy o wyrzuconego zawodnika

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Stal Mielec zagrożona degradacją "dzięki" Kolegium Sędziów PZPN
Piotr Wlazło (fot. PAP)
tylko u nas

Stal Mielec zagrożona degradacją "dzięki" Kolegium Sędziów PZPN

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
16 marca 2025
15 marca 2025
14 marca 2025
Piłka nożna
Terminarz
28 marca 2025
29 marca 2025
30 marca 2025
31 marca 2025
Tabela
PKO BP Ekstraklasa
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
3
25
26
50
4
25
13
43
5
25
13
40
6
25
7
40
7
25
5
38
8
25
-9
36
9
25
2
33
10
25
0
33
11
25
-7
33
12
25
-5
31
13
25
-11
30
15
25
-12
23
16
25
-17
23
17
25
-18
21
18
25
-14
18
Rozwiń
Najnowsze
Katalończycy szukają spisku. Marciniak "pomaga" Realowi?!
nowe
Katalończycy szukają spisku. Marciniak "pomaga" Realowi?!
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Szymon Marciniak i Thibaut Courtois w meczu Real – Atletico (fot. Getty).
Przed nami konkursy FIS Cup w Zakopanem. Transmisje w TVP!
Skoki narciarskie Zakopane 2025 [terminarz]. Kiedy i o której oglądać konkursy FIS Cup? (20-21.03.2025)
Przed nami konkursy FIS Cup w Zakopanem. Transmisje w TVP!
| Skoki narciarskie 
Od Athletiku do... "Żółtej Łodzi Podwodnej". 103. urodziny Lecha
Lech Poznań miał wiele powodów do radości w trakcie 103-letniej historii (fot. PAP)
polecamy
Od Athletiku do... "Żółtej Łodzi Podwodnej". 103. urodziny Lecha
Jakub Ptak
Jakub Ptak
Czas na pierwszy mecz el. MŚ. Gdzie i o której oglądać spotkanie Polska – Litwa?
 Polska – Litwa: kiedy i o której mecz eliminacji mistrzostw świata 2026? (fot. Getty Images)
Czas na pierwszy mecz el. MŚ. Gdzie i o której oglądać spotkanie Polska – Litwa?
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Zmarł jeden z trenerów Widzewa. Miał zaledwie 29 lat
Zmarł Maciej Grzegory (fot. Akademia Widzewa Łódź).
Zmarł jeden z trenerów Widzewa. Miał zaledwie 29 lat
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Kolejna porażka liderów. MVP finałów pomógł Clippers
Koszykarze Cleveland Cavaliers (fot. Getty Images)
Kolejna porażka liderów. MVP finałów pomógł Clippers
| Koszykówka / NBA 
"Lewy": nie spodziewałem się, że na tym etapie kariery poczuję coś takiego
Robert Lewandowski (fot. Getty Images)
"Lewy": nie spodziewałem się, że na tym etapie kariery poczuję coś takiego
| Piłka nożna / Hiszpania 
Do góry