| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Ten chłopak jest ze złota! 17-letni Aleksander Buksa znów dał próbkę swojego wielkiego talentu. Tym razem napastnik Wisły Kraków zdobył przepiękną bramkę strzałem prawą nogą. Po sezonie odbędą się decydujące rozmowy na temat jego kontraktu. Jeśli Wisła spadnie, nie uda jej się zatrzymać Buksy na dłużej w Krakowie.
Kolejne gole przyszły już w tym roku. W lutym Buksa ponownie trafił do siatki Jagiellonii. I znów był to mierzony strzał lewą nogą.
Dwa tygodnie później 17-latek zdobył bramkę w spotkaniu z Koroną Kielce. Tym razem wykazał się przyspieszeniem i sprytem. Ubiegł rywala i z bliska wepchnął piłkę do siatki. W ostatnią sobotę trafił po raz kolejny, a tym razem gol znów był wyjątkowy. W meczu z Rakowem Częstochowa Buksa błysnął fantastycznym strzałem prawą nogą. I znów trafił tam, gdzie chciał! W samo okienko bramki strzeżonej przez Jakuba Szumskiego. W tym sezonie Buksa strzela gola co 100 minut. Świetny wynik. Młody piłkarz zaczyna być powtarzalny, a w tym wieku to wyjątkowa cecha.
Buksa gol co 4 rozegrane mecze (4⚽️ w 16 spotkaniach), ale licząc same minuty strzela co 109 (435 minut na boiskach Ekstraklasy). 3 gole lewą nogą, dziś premierowo prawą.
— Rafał Wisłocki (@Wislocki_R) June 20, 2020
Czekam na asysty, bo tym Olek imponował na poziomie U15-17 pic.twitter.com/HQbiGnNl0C