W poniedziałek Villarreal zremisował u siebie z Sevillą 2:2 (2:1) w 31. kolejce La Ligi. To zespół gości uchodził za faworyta spotkania, piłkarze Julena Lopeteguiego nie potrafili jednak przekuć przewagi na murawie na zwycięskiego gola. Z potknięcia Andaluzyjczyków może skorzystać madryckie Atletico, które nie rozegrało jeszcze meczu w tej rundzie, a ma tylko punkt straty do rywali.