Przejdź do pełnej wersji artykułu

PKO Ekstraklasa: Wybraliście gracza 32. kolejki

/
Georgios Giakoumakis, Maciej Jankowski i Jakub Szumski (fot. PAP)
Kto graczem 32. kolejki PKO Ekstraklasy? Georgios Giakoumakis, Maciej Jankowski czy Jakub Szumski? (fot. PAP)

Bramkarz, który pomógł swojej drużynie wygrać ważny mecz? Strzelec dwóch goli? A może człowiek, który jedną bramkę wypracował, a drugą zdobył już osobiście? W głosowaniu na Twitterze wybraliście piłkarza 32. kolejki PKO Ekstraklasy. Został nim Maciej Jankowski z Arki Gdynia.

LEPSZY TYLKO STAWOWY. RANKING TRENERÓW CRACOVII 

Georgios Giakoumakis – Górnik Zabrze


Grek systematycznie umacnia swoją pozycję w polskiej piłce i niewykluczone, że wkrótce trafi do mocniejszego klubu. W meczu z ŁKS Łódź zabawiał się z obrońcami gospodarzy. Po faulu na nim sędzia podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Igor Angulo. A potem Giakoumakis sprytnym strzałem zdobył bramkę dla Górnika numer trzy. Grek jest coraz skuteczniejszy – trafiał do siatki w dwóch ostatnich meczach zabrzan.

Maciej Jankowski – Arka Gdynia


Te gole mogą być na wagę utrzymania. Dzięki dwóm golom Macieja Jankowskiego Arka ograła 3:2 Zagłębie Lubin i wciąż ma szanse na utrzymanie w PKO Ekstraklasie. Nie będzie to proste, ale bez tego zwycięstwa byłoby to zdecydowanie trudniejsze. Jankowski dwukrotnie świetnie odnalazł się pod bramką gości. Najpierw podwyższył prowadzenie na 2:0, by w końcówce postawić kropkę nad "i". Jankowski nie należy do efektownie grających piłkarzy, ale pewien poziom gwarantuje. W poprzednim sezonie zdobył dla Arki 10 bramek, teraz ma na koncie już siedem trafień.

Czytaj też:

Legia Warszawa vs Piast Gliwice. Transmisja w TVP 27.06.2020 (fot. Getty)

Legia Warszawa – Piast Gliwice. Transmisja online, tv, live stream, mecz na żywo w TVP 1 i tvpsport.pl (27.06.2020)

Jakub Szumski – Raków Częstochowa


Jego interwencja z doliczonego czasu gry meczu z Koroną Kielce na długo pozostanie w pamięci kibiców. Rzut w wolny, a więc do piłki podchodzi Petteri Forsell i posyła kolejną rakietę. Potężnie uderzona piłka trafia w głowę jednego z piłkarzy, a potem łukiem spada w okienko bramki Rakowa. Wydaje się, że to musi być gol na wagę remisu, a jednak Szumski zdołał sięgnąć futbolówkę i zapobiec utracie bramki. Korona miała w tym meczu dużo okazji, ale Szumski za każdym razem stawał na wysokości zadania.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także