Belgijski kolarz Bjorg Lambrecht, który zginął tragicznie podczas ubiegłorocznego Tour de Pologne, będzie patronem klasyfikacji młodzieżowej (do lat 23), a numer 143, z którym startował, zostanie zastrzeżony – poinformował w czwartek dyrektor wyścigu Czesław Lang.
– Bjorg będzie z nami na zawsze. Nigdy o nim nie zapomnimy. Decyzja o zastrzeżeniu numeru 143 zapadła kilka miesięcy temu jednogłośnie, ale chcemy kultywować pamięć o nim w różny sposób – powiedział Lang.
Dzień wcześniej dyrektor TdP ujawnił, że tegoroczna rywalizacja rozpocznie się dokładnie w rocznicę śmierci Lambrechta – 5 sierpnia na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Właśnie z tego miejsca 22-letni Belg wystartował do swojego ostatniego etapu.
Na 48. kilometrze trasy z Chorzowa do Zabrza Lambrecht nagle zjechał z szosy i uderzył w betonowy przepust wodny. W trwającej od 1928 roku historii imprezy był to jedyny śmiertelny wypadek kolarza.
Na starcie tegorocznego wyścigu zawodnicy uczczą pamięć Belga minutą ciszy. Jego ekipa Lotto Soudal przyjedzie do Polski w bardzo silnym składzie, na czele ze zwycięzcą z 2016 roku Belgiem Timem Wellensem, Niemcem Johnem Degenkolbem i Tomaszem Marczyńskim.
Tour de Pologne będzie pierwszym wyścigiem etapowym najwyższej kategorii (World Tour) po blisko pięciomiesięcznej przerwie wywołanej pandemią koronawirusa. Swój udział potwierdzili m.in. triumfator z 2014 roku Rafał Majka (Bora-Hansgrohe), zwycięzca ubiegłorocznego Giro d'Italia Kolumbijczyk Richard Carapaz (Ineos) oraz aktualny mistrz świata Duńczyk Mads Pedersen (Trek-Segafredo).
Skrócony z siedmiu do pięciu etapów wyścig odbędzie się w dniach 5-9 sierpnia. Trasa zostanie zaprezentowana 1 lipca w programie "Sportowy Wieczór" w Telewizji Polskiej. W trzech ostatnich latach Tour de Pologne rozpoczynał się etapem ze startem i metą w Krakowie, a kończył w Bukowinie Tatrzańskiej.