| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Poważna kontuzja kolana zakończyła występy Marko Vesovicia w trwającym sezonie. Obrońca Legii wkrótce przejdzie zabieg rekonstrukcji uszkodzonych więzadeł. O rychłym powrocie do gry nie ma mowy. – Nie będziemy się spieszyć. Marko wróci na wiosnę – powiedział w "Magazynie Sportowym" RDC agent piłkarza i były kapitan Legii Ivica Vrdoljak.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pierwszy mecz kadry po pandemii z... zakazem dopingu?
Vesović doznał urazu pod koniec pierwszej połowy rozegranego w minioną niedzielę meczu 31. kolejki PKO Ekstraklasy ze Śląskiem Wrocław. Diagnoza była dla Czarnogórca bezlitosna: zerwane więzadła krzyżowe i poboczne. W przyszłym tygodniu 28-latek przejdzie zabieg ich rekonstrukcji.
– Ustalamy szczegóły, gdzie Marko będzie operowany. Na 99,9 procent będzie to za granicą, najprawdopodobniej we Francji. To co jest już praktycznie pewne, to że z początkiem przyszłego tygodnia – w poniedziałek lub wtorek – będzie już po zabiegu – zdradził Vrdoljak.
Vesović był w ostatnich tygodniach jednym z liderów Legii. W meczach z Wisłą Kraków i Arką Gdynia zaliczył trzy asysty. – Niestety, kontuzja przyszła w okresie, gdy Marko był w najwyższej formie, ale nie ma co patrzeć w przeszłość. To walczak. Teraz skupia się na tym, by być już po zabiegu i ruszyć w stronę powrotu na boisko – przyznał Vrdoljak. – Sam czuł się pewnie na boisku, stał się liderem zespołu. To dla niego trudny moment, ale Marko jest twardym człowiekiem i dobrze to znosi. Ja się o niego nie obawiam – dodał.
Po zabiegu, Vesovicia będzie czekała kilkumiesięczna rehabilitacja. Vrdoljak przyznał, że Czarnogórzec nie będzie specjalnie spieszył się z powrotem i na jego pierwszy występ trzeba będzie poczekać do wiosny. – To oczywiście kwestia indywidualna, ale Marko doznał urazu w czerwcu, a optymalny powrót po takiej kontuzji to pół roku. Jeśli okazałoby się, że może wrócić do gry wcześniej, to nie wiem czy warto ryzykować. Może byłby w stanie rozegrać 2-3 mecze w grudniu, ale potem zaraz rozpoczęłaby się przerwa i byłby okres przygotowawczy do rundy wiosennej.
– Jeśli więc ten uraz miał się wydarzyć, to stało się to w idealnym czasie, bo nawet jeśli coś nie pójdzie po dobrej myśli, to Marko będzie miał troszeczkę czasu – parę tygodni, może nawet miesiąc – do pierwszego meczu rundy wiosennej. Dlatego nie będziemy się spieszyć. Liczymy pół roku przerwy. Marko wróci na wiosnę – stwierdził.
Vesović jest zawodnikiem Legii od stycznia 2018 roku. W tym sezonie wystąpił w 31 meczach zespołu. Zdobył jedną bramkę i zanotował osiem asyst.
Następne