| Piłka nożna / Anglia

Po każdej burzy nastaje słońce. Koniec 30-letniej martyrologii Liverpoolu

Radość kibiców Liverpoolu po wywalczeniu mistrzostwa (fot. Getty Images)
Radość kibiców Liverpoolu po wywalczeniu mistrzostwa (fot. Getty Images)

Trzydziestoletnia martyrologia dobiegła końca. Liverpool wreszcie sięgnie po mistrzostwo Anglii – po raz pierwszy w erze Premier League. Pasmo niepowodzeń powiązanych z kolosalnym wręcz pechem zostało przerwane, co jest wielką zasługą Juergena Kloppa i drużyny, którą stworzył.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

"Kiedy idziesz przez burzę
trzymaj głowę wysoko
i nie bój się ciemności
Na końcu tej burzy
jest złote niebo
i słodka, srebrna pieśń skowronka"*

Wielu kibiców Liverpoolu nie pamięta czasów, gdy ich drużyna po raz ostatni została mistrzem kraju. Stało się to w sezonie 1989/90. Kapitanem, któremu dane było podnieść trofeum był Alan Hansen. Ekipę prowadził Sir Kenny Dalglish, będący wówczas grającym trenerem. Realnie oceniał możliwości swoje i kolegów. Na plac boju posłał się raz – na kilkanaście minut spotkania z Derby County w przedostatniej kolejce.

Minęło 30 lat. W tym czasie The Reds pięciokrotnie byli wicemistrzami. Choć de facto najmniej do lidera brakowało im w ubiegłym sezonie, najbardziej bolesna wpadka przydarzyła się w 2014 roku. Czy sięgnęliby wówczas po tytuł, gdyby Steven Gerrard nie poślizgnął się w meczu z Chelsea? Zapewne nie. Ten błąd stał się jednak symbolem, który ciągnął się za legendarnym kapitanem aż do końca kariery.

Porażka z The Blues na własnym stadionie sprawiła, że Liverpool stracił pozycję lidera, a remis (3:3) z Crystal Palace w następnej kolejce okazał się gwoździem do trumny. Po raz kolejny, mimo ogromnych nadziei, marzenia kibiców się nie spełniły.

"Więc idź poprzez wiatr,
więc idź poprzez deszcz
Nawet gdy twoje marzenia
zostaną zniszczone i rozwiane"*


Drugie miejsce w lidze sprawiło jednak, że klub po pięciu latach wrócił do Ligi Mistrzów. Ponownie nadzieje były ogromne. Grupa z Łudogorcem Razgrad i FC Basel pozwalała realnie zakładać awans. Tymczasem ze Szwajcarami Liverpool wywalczył zaledwie punkt, a z Bułgarami – cztery.

Na "deser" swoje dołożył Real Madryt. Przy akompaniamencie "You’ll Never Walk Alone" pokazał wyraźnie, że angielska drużyna nie dorasta jeszcze do największych. Skończyło się trzecim miejscem w grupie, a następnie natychmiastowym odpadnięciu z Ligi Europy po dwumeczu z Besiktasem. Tym razem karne w Stambule okazały się zabójcze.

Co więcej – sezon ligowy ponownie ułożył się bardzo przeciętnie. Ekipa Brendana Rodgersa zakończyła go na szóstej pozycji. Wróciła monotonia poprzednich lat, gdy Liverpool kończył rozgrywki Premier League (kolejno od 2011 roku) na miejscu szóstym, ósmym i siódmym.

Mecz z Realem Madryt w Lidze Mistrzów 2014/15 był dla Liverpoolu lekcją pokory (fot. Getty Images)
Mecz z Realem Madryt w Lidze Mistrzów 2014/15 był dla Liverpoolu lekcją pokory (fot. Getty Images)

W sezonie 2015/16 nowym menedżerem został Klopp. Już w pierwszym roku pracy drużyna pod jego wodzą grała nieźle zarówno w Lidze Europy, jak i Pucharze Ligi. W obu rozgrywkach dotarła do finału, gdzie – zwyczajem praktykowanym od lat – zaprzepaściła wszystko. Na własnym podwórku przegrała z Manchesterem City, a w Europie – z Sevillą.

Kibiców szczególnie bolała ta druga porażka. Nie dość, że Liverpool wypuścił z rąk prowadzenie, dodatkowo stracił szansę na Champions League w kolejnym sezonie. Na boiskach ligowych nie pokazywał bowiem nic wielkiego. Utrzymywał formę z poprzednich sezonów – rozgrywki zakończył na ósmej pozycji.

Od 1990 roku sympatycy Liverpoolu mieli momenty radości, które mieszały się z latami rozczarowań. Poza nakreślonymi wyżej sytuacjami boiskowymi boleć mogły także utrata Luisa Suareza czy Philippe Coutinho, którzy mieli być silnikiem dla odradzającej się potęgi.

"Idź dalej, idź dalej
z nadzieją w sercu.
Nigdy nie będziesz szedł sam
Nigdy nie będziesz szedł sam"*


Liverpool przez dekady grał w kratkę – raz zawodził od początku do końca sezonu, by innym razem na początku błyszczeć i rozczarować dopiero w końcówce. Wszystkie niepowodzenia kibicom wynagrodziły jednak ostatnie dwa lata, w których drużyna sięgnęła po Ligę Mistrzów, a następnie zapewniła sobie mistrzostwo Anglii.

Można mówić, że jedno trofeum na krajowym podwórku to mało. Nie sposób jednak nie docenić ogromnej pracy Kloppa, który stworzył tę drużynę od początku. Gdy zaczynał – w sezonie 2015/16 – Liverpool nie należał do największych w Premier League. Grywał w Lidze Europy, walcząc jak równy z równym z Bordeaux czy Rubinem Kazań. W składzie miał takich grajków jak Simon Mignolet, Kolo Toure, Alberto Moreno czy Christian Benteke, z którym wiązano przecież wówczas wielkie nadzieje.

Juergen Klopp (fot. Getty Images)
Juergen Klopp (fot. Getty Images)

Klopp rok po roku odmieniał zespół. Nie sprowadzał największych światowych gwiazd, a zawodników, którzy dopiero pod jego okiem się nimi stawali (można dyskutować co do Alissona). Przywrócił ponadto nadzieję w Jordana Hendersona, który stawiał kolejne kroki w nauce bycia dobrym kapitanem. Tchnął w zespół scouserskiego ducha w postaci Trenta Alexandra-Arnolda. Stworzył drużynę z charakterem, która potrafi czynić cuda, co kilkukrotnie pod jego wodzą pokazała.

Gerrard, legenda The Reds, stwierdził w niedawnym wywiadzie dla "The Athletic", że władze klubu powinny postawić menedżerowi pomnik pod stadionem, gdy tylko przypieczętuje mistrzostwo Anglii. Sam zawodnik triumfu w Premier League nie doczekał, co jest prawdopodobnie jedyną skazą na tej historii.

30 lat pełnych rozczarowań zakończyło się 25 czerwca 2020 roku. Liverpool nigdy się nie poddał. Zgodnie z hymnem i wyznawaną filozofią – nawet wówczas, gdy marzenia były po wielokroć niszczone i rozwiewane. Szedł naprzód – by wrócić w miejsce mu należne, a kibice w momentach kryzysowych pokazali, że nigdy nie będzie szedł sam.

* cytaty pochodzą z "You'll Never Walk Alone" – hymnu Liverpool FC

Race, śpiewy... i tłok. Kibice Liverpoolu świętują mistrzostwo Anglii
Kibice Liverpoolu świętujący mistrzostwo Anglii (fot. SNTV)
Race, śpiewy... i tłok. Kibice Liverpoolu świętują mistrzostwo Anglii

Zobacz też
70 milionów na stole! Manchester United z kolejnym wzmocnieniem
Bryan Mbeumo (fot. Getty Images)

70 milionów na stole! Manchester United z kolejnym wzmocnieniem

| Piłka nożna / Anglia 
Mistrz Anglii wyróżnił Polaka! Znalazł się wśród gwiazd
Kornel Miściur (fot. Getty Images)

Mistrz Anglii wyróżnił Polaka! Znalazł się wśród gwiazd

| Piłka nożna / Anglia 
Transfer reprezentanta Anglii. Niemal 50 milionów funtów
Noni Madueke (z prawej) został nowym graczem Arsenalu (fot. Getty Images)

Transfer reprezentanta Anglii. Niemal 50 milionów funtów

| Piłka nożna / Anglia 
Snoop Dogg dołączył do... Modricia. Zainwestował w klub piłkarski!
Snoop Dogg (fot. Getty Images)

Snoop Dogg dołączył do... Modricia. Zainwestował w klub piłkarski!

| Piłka nożna / Anglia 
Złe wieści dla Kiwiora. Arsenal kupuje nowego stopera
Piłkarze Arsenalu (fot. Getty Images)

Złe wieści dla Kiwiora. Arsenal kupuje nowego stopera

| Piłka nożna / Anglia 
Kolejne kłopoty kadrowicza. Nie znajduje się w planach trenera!
Jakub Kiwior może mieć duży problem z grą w Arsenalu (fot. Getty).

Kolejne kłopoty kadrowicza. Nie znajduje się w planach trenera!

| Piłka nożna / Anglia 
UEFA zadecydowała! Triumfator Pucharu Anglii wyrzucony z rozgrywek
Piłkarze Crystal Palace (fot. Getty Images)

UEFA zadecydowała! Triumfator Pucharu Anglii wyrzucony z rozgrywek

| Piłka nożna / Anglia 
Wzmocnienie wicemistrza Anglii! Transfer od ligowego rywala
Christian Norgaard (fot. Getty)

Wzmocnienie wicemistrza Anglii! Transfer od ligowego rywala

| Piłka nożna / Anglia 
Arsenal krok od wielkiego hitu transferowego!
Victor Gyokeres (fot. Getty)

Arsenal krok od wielkiego hitu transferowego!

| Piłka nożna / Anglia 
Chelsea znów szaleje! Transfer za ponad 60 mln euro potwierdzony
Levi Colwill, Cole Palmer i Noni Madueke (fot. Getty Images)

Chelsea znów szaleje! Transfer za ponad 60 mln euro potwierdzony

| Piłka nożna / Anglia 
terminarz
tabela
Terminarz
15 sierpnia 2025
Piłka nożna

Liverpool

19:00

Bournemouth

16 sierpnia 2025
Piłka nożna

Aston Villa

11:30

Newcastle United

Brighton

14:00

Fulham

Sunderland

14:00

West Ham United

Tottenham Hotspur

14:00

Burnley

Wolverhampton

16:30

Manchester City

17 sierpnia 2025
Piłka nożna

Nottingham Forest

13:00

Brentford

Chelsea Londyn

13:00

Crystal Palace

Manchester United

15:30

Arsenal Londyn

18 sierpnia 2025
Piłka nożna

Leeds United

19:00

Everton

Tabela
Premier League
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
Arsenal Londyn
Arsenal Londyn
0
0
0
2
Aston Villa
Aston Villa
0
0
0
3
Bournemouth
Bournemouth
0
0
0
4
Brentford
Brentford
0
0
0
5
Brighton
Brighton
0
0
0
6
Burnley
Burnley
0
0
0
7
Chelsea Londyn
Chelsea Londyn
0
0
0
8
Crystal Palace
Crystal Palace
0
0
0
9
Everton
Everton
0
0
0
10
Fulham
Fulham
0
0
0
11
Leeds United
Leeds United
0
0
0
12
Liverpool
Liverpool
0
0
0
13
Manchester City
Manchester City
0
0
0
14
Manchester United
Manchester United
0
0
0
15
Newcastle United
Newcastle United
0
0
0
16
Nottingham Forest
Nottingham Forest
0
0
0
17
Sunderland
Sunderland
0
0
0
18
Tottenham Hotspur
Tottenham Hotspur
0
0
0
19
West Ham United
West Ham United
0
0
0
20
Wolverhampton
Wolverhampton
0
0
0
Rozwiń
Polecane
Najnowsze
Wielki mecz mistrza Polski. Tak dobrze nie było nigdy!
Wielki mecz mistrza Polski. Tak dobrze nie było nigdy!
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Radość piłkarzy Lecha Poznań (fot. PAP).
Nieoczywisty bohater mistrza. Niedawno był... na wylocie
Filip Szymczak i Mikael Ishak (fot. PAP).
polecamy
Nieoczywisty bohater mistrza. Niedawno był... na wylocie
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
EURO 2025 kobiet, 1/2 finału: Anglia – Włochy [MECZ]
Anglia – Włochy. EURO 2025 kobiet – mecz 1/2 finału (#1), Genewa. Transmisja online na żywo w TVP Sport (22.07.2025)
EURO 2025 kobiet, 1/2 finału: Anglia – Włochy [MECZ]
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Lech Poznań podjął decyzję co do sobotniego meczu z Lechią Gdańsk. Znamy szczegóły
Niels Frederiksen (fot. PAP)
tylko u nas
Lech Poznań podjął decyzję co do sobotniego meczu z Lechią Gdańsk. Znamy szczegóły
Radosław Laudański
Radosław Laudański
Sportowy wieczór 22.07.
Sportowy wieczór (22.07.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór 22.07.
| Sportowy wieczór 
EURO 2025 kobiet, 1/2 finału: Anglia – Włochy [SKRÓT]
Anglia – Włochy. EURO 2025 kobiet – mecz 1/2 finału (#1), Genewa
EURO 2025 kobiet, 1/2 finału: Anglia – Włochy [SKRÓT]
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Ishak: to była idealna okazja, aby odbić się od dna [WIDEO]
fot. TVP
Ishak: to była idealna okazja, aby odbić się od dna [WIDEO]
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Do góry