{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Wisła Kraków Bogusława Cupiała czy Legia Warszawa Dariusza Mioduskiego? "Ring z dystansem" w TVP Sport i na TVPSPORT.PL
TVPSPORT.PL /
Wisła Kraków ery Bogusława Cupiała czy grająca w Lidze Mistrzów Legia Warszawa ery Dariusza Mioduskiego? Oba zespoły były bez wątpienia czołowymi drużynami polskiego futbolu w XXI wieku, ale która z nich była lepsza? To pytanie zadamy w kolejnym odcinku "Ringu z dystansem". Transmisja od godz. 15:15 w TVP Sport, na TVPSPORT.PL i w aplikacji TVP Sport.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Niedziela w TVP: mecz Widzewa, żużel i półfinał Euro 2016
Eksperci TVP Sport po raz kolejny wejdą do ringu, gdzie będą walczyć nie na pięści, a na argumenty. Tym razem między linami spotkają się Maciej Iwański i Sławomir Kwiatkowski. Tematem pojedynku futbol i osiągnięcia dwóch czołowych polskich drużyn w XXI wieku.
Pierwsza połowa 2002 roku była dla polskich kibiców piłki nożnej bolesnym czasem. Choć po 16 latach biało-czerwoni powrócili do światowej czołówki i awansowali na mundial, to z turnieju w Korei Południowej i Japonii wrócili z podkulonym ogonem. Jerzy Engel zapowiadał zdobycie mistrzostwa świata, a skończyło się na klęskach z Koreańczykami i Portugalczykami...
Lekiem na zranione serca kibiców, były na przełomie 2002 i 2003 roku występy prowadzonej przez Henryka Kasperczaka Wisły Kraków. Któż nie pamięta fascynujących starć z AC Parmą, Schalke i Lazio w Pucharze UEFA... Celem Wisły był jednak awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Awans, którego nigdy nie udało się wywalczyć, choć w 2005 roku zabrakło do niego niewiele – "Biała Gwiazda" poległa w rywalizacji z Panathinaikosem dopiero po dogrywce...
Sztuka, która nie udała się Wiśle w erze Bogusława Cupiała, wyszła za to Legii Warszawa w sezonie 2016/17. Ten zespół dostarczył kibicom wielu pamiętnych występów – tych pozytywnych, jak choćby remis 3:3 z Realem Madryt i wygrana 1:0 ze Sportingiem CP, ale i tych, którymi chwalić się nie można – jak choćby 0:6 i 4:8 z Borussią Dortmund.
Legia w erze Dariusza Mioduskiego i Bogusława Leśniodorskiego trzykrotnie zagrała też w fazie grupowej Ligi Europy, a w sezonach 2014/15 i 2016/17 wystąpiła w 1/16 finału rozgrywek. Czy była jednak lepszym zespołem od Wisły? O tym rozstrzygną nasi eksperci. Na transmisję "Ringu z dystansem" zapraszamy od godz. 15:15 do TVP Sport, TVPSPORT.PL i aplikacji TVP Sport.