| Siatkówka / Reprezentacja

Polska – Czechy 3:1. Świetna forma po pandemii. Polki nie dały szans rywalkom

Atakuje Marta Ziółkowska (fot. PAP)
Atakuje Marta Ziółkowska (fot. PAP)
Jakub Pobożniak

W pierwszym po pandemii meczu reprezentacyjnym siatkarek Polki pokonały Czeszki 3:1. Towarzyski mecz w Wałbrzychu był okazją, by sprawdzić młodą kadrę biało-czerwonych. I trzeba przyznać, że zarówno debiutantki, jak i nieco bardziej ograne w kadrze zawodniczki spisały się bardzo dobrze.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

POWRÓT SIATKÓWKI


170 dni minęło od ostatniego spotkania Polek. Dla biało-czerwonych obecny rok i tak miał być czasem odpoczynku. Po nieudanej walce o igrzyska olimpijskie w Tokio i braku konieczności udziału w eliminacjach przyszłorocznych mistrzostw Europy, Polki miały się skupić na walce w Lidze Narodów. Tym samym już wcześniej pojawiały się informacje, że część liderek zrezygnuje z gry i poświęci wolne miesiąc na zagojenie urazów. Ostatecznie z powodu pandemii koronawirusa FIVB odwołała VNL, przez co kadrze Jacka Nawrockiego pozostały zaaranżowane naprędce mecze towarzyskie.

Selekcjoner półfinalistek kontynentalnego czempionatu postawił sprawę jasno i na zgrupowanie w Szczyrku zaprosił w zasadzie tylko dwie siatkarki z podstawowego składu – Magdalenę Stysiak i Marię Stenzel. Grono kadrowiczek uzupełniły młode zawodniczki, które w większości po raz pierwszy pojawiły się w seniorskim zespole. Nawrocki po raz kolejny szuka nowych twarzy, tym razem w kontekście mistrzostw świata 2022. W wyjściowej szóstce znalazła się jedna debiutantka – Marta Ziółkowska.

1. set


Mecz zaczął się od skutecznego bloku Czeszek na Magdalenie Stysiak. To podrażniło jedną z najlepszych polskich zawodniczek, która później nie dała się już łapać. Kilka dobrych ataków wykonała też Zuzanna Górecka, a biało-czerwone systematycznie zaczęły odjeżdżać rywalkom. Od stanu 12:10 podopieczne Jacka Nawrockiego zaczęły seryjnie zdobywać punkty. Dość powiedzieć, że do końca seta Czeszki zdobyły jeszcze tylko cztery oczka. Seta celnym atakiem zakończyła Górecka.

2. set


W drugiej partii Czeszki zdecydowanie poprawiły przyjęcie i biało-czerwonym nie było już tak łatwo. Na polecenie Jacka Nawrockiego Polki zaczęły kiwać. Prym wiodła w tym Magdalena Stysiak. Bardzo dobrą skuteczność ataku miała także Martyna Łukasik i – podobnie jak w pierwszym secie – nasze zawodniczki zaczęły uciekać. Stan rywalizacji na 25:19 i 2:0 w setach ustaliła Stysiak.

3. set


Set zakończony bliźniaczym wynikiem do drugiego, zaczął się od wysokiego prowadzenia Polek. Było aż 9:3, między innymi dzięki kiwkom i asom serwisowym Stysiak. Po pierwszej przerwie technicznej Czeszki zdobyły trzy punkty z rzędu, ale przewaga nadal była kilkupunktowa. Potem sprytem wykazała się Stysiak. Przy przebijaniu piłki za darmo Polka zagrała ją po siatce, przez co spadła ona pomiędzy bezradne Czeszki. Na parkiet weszła Monika Fedusio i to ona zakończyła seta.

4. set


Najbardziej wyrównany z setów. Polki bardzo dobrze grały blokiem, ale popełniały też sporo błędów w ataku. Czeszki prowadziły już w końcówce 24:22, ale biało-czerwone obroniły dwa setbole. Najpierw jednak punkt zdobyła Eva Hodanova, a później pomyliła się ze skrzydła Łukasik.

Polska – Czechy 3:1 (25:14, 25:19, 25:19, 24:26)

Zobacz też
Największy wygrany powołań Grbicia... nie zapamiętał rozmowy. "Leciały łzy"
Mateusz Czunkiewicz zagra w kadrze (fot. PAP)
tylko u nas

Największy wygrany powołań Grbicia... nie zapamiętał rozmowy. "Leciały łzy"

| Siatkówka / Reprezentacja 
Deklaracja Grbicia przed MŚ. Rozwiewa wątpliwości...
Nikola Grbić (fot. Getty)

Deklaracja Grbicia przed MŚ. Rozwiewa wątpliwości...

| Siatkówka / Reprezentacja 
Wicemistrzowie olimpijscy poza kadrą. Grbić tłumaczy
Reprezentacja Polski siatkarzy (fot. Getty Images)

Wicemistrzowie olimpijscy poza kadrą. Grbić tłumaczy

| Siatkówka / Reprezentacja 
Siedmiu debiutantów w tym jeden z niższej klasy rozgrywkowej. Grbić zaskoczył
Nikola Grbić (fot. Getty)

Siedmiu debiutantów w tym jeden z niższej klasy rozgrywkowej. Grbić zaskoczył

| Siatkówka / Reprezentacja 
"Nie było moją intencją przeprowadzenie rewolucji". Grbić tłumaczy powołania
Paweł Zatorski i Nikola Grbić (fot. PAP)

"Nie było moją intencją przeprowadzenie rewolucji". Grbić tłumaczy powołania

| Siatkówka / Reprezentacja 
wyniki
tabela
Wyniki
10 sierpnia 2024
Siatkówka

Francja

Polska

09 sierpnia 2024
Siatkówka

Włochy

USA

07 sierpnia 2024
Siatkówka

Włochy

Francja

Polska

USA

05 sierpnia 2024
Siatkówka

USA

Brazylia

Francja

Niemcy

Włochy

Japonia

Słowenia

Polska

03 sierpnia 2024
Siatkówka

Kanada

Serbia

Polska

Włochy

02 sierpnia 2024
Siatkówka

Japonia

USA

Argentyna

Niemcy

Francja

Słowenia

Brazylia

Egipt

31 lipca 2024
Siatkówka

Japonia

Argentyna

Tabela
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
Słowenia
Słowenia
3
6
8
2
Francja
Francja
3
3
6
3
Serbia
Serbia
3
-3
3
4
Kanada
Kanada
3
-6
1
Najnowsze
Dookoła Katalonii: reprezentant Polski na końcu stawki
Dookoła Katalonii: reprezentant Polski na końcu stawki
| Kolarstwo 
Matthew Brennan (fot. Getty Images)
Planica: Kubacki wystąpi w niedzielę, Żyła już nie
Dawid Kubacki (fot. Getty)
Planica: Kubacki wystąpi w niedzielę, Żyła już nie
| Skoki narciarskie 
Tschofenig triumfuje. Zobacz klasyfikację generalną PŚ i Pucharu Narodów
Klasyfikacja generalna PŚ w skokach narciarskich 2024/25 [AKTUALIZACJA]
Tschofenig triumfuje. Zobacz klasyfikację generalną PŚ i Pucharu Narodów
| Skoki narciarskie 
"Pudzian" vs... "angielski Pudzian". I to bez limitu wagi!
Mariusz Pudzianowski (Fot. Getty)
"Pudzian" vs... "angielski Pudzian". I to bez limitu wagi!
| Sporty walki / MMA 
Były reprezentant o słowach "Lewego": zawodnicy są niezadowoleni
Robert Lewandowski (fot. PAP)
Były reprezentant o słowach "Lewego": zawodnicy są niezadowoleni
Radosław Laudański
Radosław Laudański
Imponujący awans Stocha w Planicy. Wielki "DOMENator"
(fot. PAP)
Imponujący awans Stocha w Planicy. Wielki "DOMENator"
| Skoki narciarskie 
Wszystko jest już jasne! Znamy zdobywcę Kryształowej Kuli
Daniel Tschofenig przyjmuje już gratulacje od Jana Hoerla (fot. Getty)
Wszystko jest już jasne! Znamy zdobywcę Kryształowej Kuli
| Skoki narciarskie 
Do góry