| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe
Kibice stęsknili się za sportem. O ile powoli wracając na stadiony, to pod znakiem zapytania stoją sporty halowe. Co z siatkówką, czyli rozgrywkami PlusLigi i Tauron Ligi? – Z tego, co widzieliśmy w najnowszym rozporządzeniu, w hali może być 50 procent kibiców – mówi w TVPSPORT.PL Kamil Składowski, rzecznik Polskiej Ligi Siatkówki.
Pierwsi kibice wracają na stadiony. Do startu sezonu siatkarskich rozgrywek jeszcze dwa miesiące, ale fani zmagań PlusLigi i Tauron Ligi już zastanawiają się, czy będą mogli zobaczyć swoje ulubione drużyny w halach.
Zbigniew Bartman: gdybym wiedział, jak będzie wyglądać sezon w Rzeszowie, nie podpisałbym kontraktu
"W hali może być 50 procent kibiców"
Jakie jest prawdopodobieństwo, że fani siatkówki pojawią się w halach wraz ze startem sezonu 2020/2021? – Rzecz jasna będziemy się dostosowywać do reguł obowiązujących przy organizacji imprez sportowych. Z tego, co widzieliśmy w najnowszym rozporządzeniu, w hali może być 50 procent kibiców. Rozsadzenie ludzi w obiekcie można porównać do pola szachowego – z każdej strony zachowany będzie odstęp. Tak sprawa wygląda na obecny moment – nie wiemy, jak to wszystko poukłada się we wrześniu. Z reguły w ostatnim czasie przepisy zmieniają się co dwa tygodnie – zdradza TVPSPORT.PL Kamil Składowski, rzecznik prasowy Polskiej Ligi Siatkówki.
To jednak nie wszystko. Czy kibice będą zmuszeni dopingować swoją drużynę mając zasłonięte usta i nos? – Co do meczów w maseczkach, nie wyobrażam sobie, by kibice musieli w nich siedzieć przez kilka godzin. W drugiej połowie sierpnia będziemy się konsultować ze specjalistami, by podjąć w tym temacie ostateczną decyzję – dodaje.
Spotkania to jednak nie tylko zawodnicy i kibice, ale także media. Czy dziennikarze będą mogli bez ograniczeń relacjonować sportowe zmagania?
– Zachowamy odstęp mediów w kontaktach z zawodnikami i przedstawicielami drużyn. Prawdopodobnie obowiązywać będą maseczki i nadal podstawowa dezynfekcja narzędzi do pracy oraz rąk. Możliwe, że będziemy również badać termometrem przy wejściu do hali. Nie wykluczamy także ograniczania liczby mediów tak, by dało się siedzieć w bezpiecznej odległości – przyznaje Składowski. – Wszyscy trzymamy kciuki za to, by nie trzeba było wprowadzić tych obostrzeń, i by we wrześniu o pandemii można było mówić w czasie przeszłym – kończy.
Rozgrywki PlusLigi mają rozpocząć się 12 września.
Czytaj też:
Vital Heynen: zawodnicy są bardziej skoncentrowani na pracy
Dawid Konarski o transferze do Czarnych Radom: nie straciłem finansowo