{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Grał w Realu, szybko odszedł z Legii. Toni Segura wrócił do Hiszpanii
Piotr Kamieniecki /
Przygoda Toniego Segury z Legią Warszawa nie trwała długo. Były gracz Realu Madryt zagrał jeden mecz w trzecioligowych rezerwach Wojskowych, a teraz wrócił do swojego kraju.
NIEPOKOJĄCA TENDENCJA. WKRÓTCE POLACY W MNIEJSZOŚCI?
Grał w juniorach Realu Madryt i Betisu. Do Polski trafił z Las Palmas. Został graczem trzecioligowych rezerw Legii Warszawa, rozegrał jeden mecz i... nie jest już zawodnikiem stołecznej drużyny. Umowa Toniego Segury wygasła i nie została przedłużona przez Wojskowych.
Hiszpan miał być wzmocnieniem trzecioligowych rezerw Legii w walce o awans na poziom centralny. Segura przeszedł okres przygotowawczy wraz z Wojskowymi, rozegrał kilka sparingów i zdołał zadebiutować w drugim zespole liderów PKO Ekstraklasy. 22-latek wystąpił przeciwko Broni Radom, a potem rozgrywki przerwała pandemia koronawirusa. Ligę zakończono, choć stołeczny klub przez kilka tygodni wojował o możliwość rozegrania zaległego spotkania z Sokołem Ostróda. Nie wyszło.
Inni też odchodzą
Segura podpisał w Warszawie kontrakt obowiązujący do końca sezonu. W umowie znalazła się opcja przedłużenia jej o kolejne dwa lata, ale Legia nie zdecydowała się z tego skorzystać. W ten sposób, szybko dobiegł końca mariaż byłego juniora Realu z Wojskowymi. 22-latek wyróżniał się techniką, choć było nieco wątpliwości co do aspektu motorycznego. Wiele mówiło się o możliwej szansie w pierwszym zespole Legii, ale bez meczów i z decyzją o zakończeniu współpracy, taki plan nie mógł zostać zrealizowany.
Wychowanek Betisu miał pomóc Legii w awansie. Z podobnych powodów pozyskano choćby Damiana Warchoła, który ma na koncie osiemnaście goli w trzeciej lidze. 24-latek został jednak przy Łazienkowskiej, a ostatnio miał nawet okazję trenować z pierwszym zespołem. Wszystko przez problemy z kontuzjami w drużynie Aleksandara Vukovicia.
Legię II po sezonie czeka nieco zmian. Z klubem po dziesięciu latach współpracy rozstał się Piotr Kobierecki, który przez ostatnie dwa lata prowadził rezerwy Wojskowych. Z zespołu ma także odejść Kamil Orlik, który wyróżniał się na skrzydle, choć w ostatnich miesiącach miał nieco problemów z kontuzjami. Gracz będzie szukał zatrudnienia na szczeblu centralnym. Możliwe, że wkrótce będzie występował w pierwszej lidze. Nie wiadomo jeszcze, kto zostanie nowym szkoleniowcem Legii II.
Jeszcze wcześniej z rezerwami stołecznego klubu pożegnali się Salvador Agra oraz Ivan Obradović. Obaj gracze od początku roku zostali przeniesieni do Legii II przez Vukovicia. Portugalczyk i Serb mogli występować w meczach, ale rozstali się z Łazienkowską rozwiązując kontrakty za porozumieniem stron.