Choć zaledwie kilka dni temu sam kierowca dementował medialne doniesienia o negocjacjach z teamem Renault, dziennikarze BBC dotarli do informacji, że Fernando Alonso już w środę 8 lipca podpisze kontrakt i od nowego sezonu będzie ponownie jeździł barwach, w których w przeszłości dwukrotnie został mistrzem świata Formuły 1.
O porozumieniu Alonso i Renault już w pierwszych dniach lipca poinformowały hiszpańskie media. Dziennikarze "Cadena Ser" twierdzili nawet, że były mistrz świata wróci do startów w F1 już w tym roku. Zespół odmówił wówczas komentarza, a sam kierowca stwierdził szybko zdementował plotki.
We wtorek o wielkim powrocie Alonso do F1 napisało BBC. Według Brytyjczyków oficjalne potwierdzenie francuski team planuje na środę.
W Renault Hiszpan zastąpi Daniela Ricciardo, który od 2021 roku będzie jeździł dla McLarena. Na razie jednak, jak przypomniał w mediach społecznościowych, przygotowuje się do startu w Indianapolis 500 (23 sierpnia). Kierowcą Renault zostanie dopiero w 2021 roku.
38-letni Alonso swoje dwa tytuły mistrzowskie w F1 zdobył właśnie jeżdżąc dla francuskiego teamu – w 2005 i 2006 roku. Potem był kierowcą Ferrari oraz McLarena. Łącznie w F1 wygrał 32 wyścigi. Z cyklem pożegnał się po sezonie 2018.