Media spekulowały na ten temat od dawna, ale w końcu głos zabrał dyrektor sportowy Napoli, Cristiano Giuntoli. Włoch przyznał, że Arkadiusz Milik jest bardzo blisko odejścia z klubu, a interesuje się nim między innymi Juventus.
Wygasająca już za niespełna 12 miesięcy umowa Milika z Azzurri generowała wiele plotek. Według włoskich mediów, wicemistrzowie Włoch chcieli prolongować ten kontrakt, ale nie potrafili dogadać się ze snajperem w kwestii wysokości klauzuli odejścia. 26-latek chciał by była ona w zasięgu potencjalnych kupców, szefowie z San Paolo pragnęli ustalić ją nawet na poziomie 100 milionów euro.
W związku z tym pod Wezuwiuszem uznano, że korzystniej będzie byłego gracza Ajaksu sprzedać już tego lata. To pozwoli zainkasować całkiem przyjemną sumę i wykluczy scenariusz, w którym Polak odszedłby za rok za darmo. Dotychczasowe doniesienia "La Gazzetta dello Sport" zostały jednak potwierdzone przez osoby decyzyjne w klubie.
– Milik jest teraz znacznie bliżej sprzedaży niż pozostania w klubie. Nie byłbym zupełnie zaskoczony, gdyby interesował się nim Juventus – powiedział Giuntoli cytowany przez "LGdS". To oznacza, że w najbliższych tygodniach Napoli rozważy wszystkie oferty za 26-latka. A skąd mogą one napłynąć? Wśród zainteresowanych, oprócz "Starej Damy", wymienia się też Atletico Madryt i Tottenham Hotspur.
W tym sezonie Milik zagrał w 21 meczach ligowych, w których strzelił 10 goli. W ostatnim czasie nie jest jednak pierwszym wyborem Gennaro Gattuso. Włoch woli bowiem stawiać na Driesa Mertensa.