14 lip 2020 | Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Legia – Widzew z 1997 roku. Mecz o tytuł, który przeszedł do historii polskiej ligi. Transmisja we wtorek w TVP Sport

Transmisja Retro Legia – Widzew we wtorek w TVP Sport — Legia Warszawa – Widzew Łódź z sezonu 1996/97 to jeden z najbardziej pamiętnych meczów polskiej ligi (fot. 400mm.pl)

To jedno z najsłynniejszych spotkań polskiej ligi. 18 czerwca 1997 roku w Warszawie zmierzyły się dwa zespoły walczące o mistrzostwo Polski. Mecz Legia – Widzew przeszedł do historii ze względu na niesamowitą końcówkę. Łodzianie wywalczyli jak dotąd ostatnie w swojej historii mistrzostwo Polski. Transmisja w ramach Retro TVP Sport we wtorek 14 lipca w TVP Sport, TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Legia Warszawa najlepsza w historii polskiej ligi po zdobyciu 14. tytułu

Retro TVP Sport. Mecz Legia – Widzew z 1997 roku

Po 23 latach obie drużyny są w zupełnie innym miejscu. Legia Warszawa w sobotę po raz czternasty w historii została mistrzem Polski.

Z kolei Widzew Łódź po problemach finansowych znalazł się w 2015 roku w 4. lidze. Obecnie drugi sezon stara się wywalczyć awans na zaplecze Ekstraklasy.

W 1997 roku sytuacja prezentowała się zupełnie inaczej. Prowadzona przez Franciszka Smudę łódzka drużyna w ówczesnym sezonie broniła tytułu.

Na dwie kolejki przed końcem sezonu Widzew miał punkt przewagi nad Legią. Mistrza miało więc wyłonić ich bezpośrednie starcie przy Łazienkowskiej w stolicy.

Najbardziej dramatyczny mecz w historii polskiej ligi

Wszyscy spodziewali się więc sporych emocji. Ale chyba nikt nie był przygotowany na to, do czego doszło 18 czerwca.

Spotkanie znakomicie zaczęło się dla warszawskiej drużyny. Gola w 12. minucie strzelił Cezary Kucharski. Zespół prowadzony wówczas przez Mirosława Jabłońskiego prowadził już 2:0 po bramce Sylwestra Czereszewskiego.

Gospodarze mieli okazje do dobicia rywala, ale m.in. Kucharski trafił w słupek.

Wydawało się, że już nic nie odbierze Legii zwycięstwa. Wtedy jednak urazu doznał sędzia Andrzej Czyżniewski. Doszło z tego powodu do kilkuminutowej przerwy.

Po wznowieniu gry Widzew rzucił się do ataku i strzelił kontaktowego gola za sprawą Sławomira Majaka. Nie minęło kilka minut i już w doliczonym czasie gry Dariusz Gęsior doprowadził głową do remisu.

Ten wynik był już korzystniejszy dla gości. Legia szybko przeprowadziła akcję, po której Maciej Szczęsny został pokonany po raz trzeci. Radość gospodarzy nie trwała jednak długo, bo sędzia odgwizdał spalonego. Po chwili Andrzej Michalczuk przeprowadził akcję, po której pozbawił stołeczny zespół marzeń o tytule.

Od 2:0 do 2:3. Najsłynniejszy mecz Legia – Widzew

Od 2:0 do 2:3. Najsłynniejszy mecz Legia – Widzew

– To jest niebywałe widowisko. Widowisko na pewno godne zakończenia tego sezonu. Od radości do łez – mogą powiedzieć legioniści. Teraz są całkowicie zrezygnowani. Widzew gra do końca zawsze. Mirosław Jabłoński na pewno mówił to swoim piłkarzom do znudzenia. Legioniści zapomnieli o tym w końcówce i zostali strasznie ukarani – relacjonował komentujący tamto spotkanie Jacek Laskowski. – Wszystko jest możliwe w futbolu i to pokazała ekipa Smudy na Łazienkowskiej.

– Nie wiem, czy jeśli chodzi o poziom gry był to najlepszy mecz w historii ligi, ale jeśli chodzi o dramaturgię, to był top topów – ocenił broniący wówczas w Widzewie Maciej Szczęsny. – Wydawało się, że toniemy. Wystarczyły nam jednak cztery minuty do tego, by wyrównać, a potem wbić decydujący gwóźdź i przypieczętować mistrzostwo Polski.

Legia Warszawa – Widzew Łódź 2:3 (1:0) (18.06.1997, 33. kolejka)

Kucharski 11, Czereszewski 57 – Majak 88, Gęsior 90+1, Michalczuk 90+3
Legia: Szamotulski – Kozioł, Zieliński, Skrzypek, Sokołowski – Czereszewski, Staniek, Czykier, Bednarz – Kucharski (87. Kacprzak), Mięciel (90. Jałocha)
Widzew: Szczęsny – Szymkowiak, Łapiński, Bogusz, (72. Szarpak), Michalczuk – Gęsior, Miąszkiewicz (65. Curtian), Michalski, Siadaczka, Majak – Dembiński

Następne