Przejdź do pełnej wersji artykułu

Bartosz Kurek zdradził, z jakich krajów miał propozycje

Bartosz Kurek (fot. Getty) Bartosz Kurek (fot. Getty)

W poniedziałek wyjaśniła się przyszłość Bartosza Kurka. Atakujący reprezentacji Polski i MVP mistrzostw świata 2018 w sezonie 2020/2021 zagra w japońskim Wolfdogs Nagoya. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" zdradził, z jak egzotycznych lig w przeszłości miał propozycje.

Big in Japan! Bartosz Kurek zagra w Wolfdogs Nagoya

– Przed podpisaniem kontraktu we Włoszech miałem trzy opcje. Po pierwsze: Monza, czyli dobrze zorganizowany klub, choć nie topowy, ale w dobrej lidze. Po drugie: miałem dobrze płatne propozycje z Kataru i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Trzecia opcja to była PlusLiga, z której w momencie zawierania umowy z Monzą nie dostałem żadnej oferty – zdradził polski siatkarz.


Koronawirus a siatkówka. "Zarobki najlepszych siatkarzy znacząco się nie zmienią" 

Czy to właśnie dlatego Kurek nie został w Warszawie? – Czytałem o różnych propozycjach i kwotach od klubu, gdzie spędziłem wcześniejszy sezon. Rok temu to był początek ich perturbacji. Ówczesny prezes Piotr Gacek zachował się na tyle fair, że w momencie, w którym nie był pewien żadnej złotówki, nie ściągał nowych zawodników. Chciałem zostać, dość długo czekałem na ofertę, ale potoczyło się inaczej – – wyjaśnił.

Przed Kurkiem nie tylko występy w lidze japońskiej, ale także przyszłoroczne igrzyska w Tokio. – To może być coś więcej niż igrzyska. To może być symbol powrotu do normalności. Wierzę, że za rok będziemy mogli się spotkać na wielkim święcie zwycięstwa – przyznał.

Źródło: tvpsport.pl
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także