Stal Mielec coraz bliżej awansu do PKO Ekstraklasy. Piłkarze Dariusza Marca pokonali we wtorek w 32. kolejce 1. Ligi Chrobrego Głogów 1:0 (0:0).
W Mielcu przed przerwą emocji zbyt wielu nie było i trener Stali, chcąc cokolwiek zmienić w grze swojego zespołu, od 46. minuty posłał do boju Macieja Domańskiego. Efekt? Wprowadzony przez niego piłkarz zdobył bramkę na 1:0. Jak się okazało to było jedyne trafienie w tym meczu.
Do Stali i prowadzącego w tabeli Podbeskidzia Bielsko-Biała mogła zbliżyć się Warta, ale mimo prowadzenia 2:0 do przerwy poznaniacy zremisowali z GKS Tychy 2:2. Gola na wagę jednego punktu dla gości w doliczonym czasie gry strzelił Łukasz Sołowiej. Przyjezdni mogli zdobyć bramkę wcześniej, ale w 86. rzutu karnego nie wykorzystał Łukasz Grzeszczyk.
Po 32. kolejce Stal ma nad trzecią Wartą już cztery punkty przewagi i tylko kataklizm pozbawi piłkarzy z Mielca i Bielsko-Białej gry w Ekstraklasie w przyszłym sezonie. W dwóch pozostałych wtorkowych spotkaniach Chojniczanka przegrała z Zagłębiem Sosnowiec 1:3 (1:0), a Wigry Suwałki wygrały z Sandecją Nowy Sącz 1:0 (0:0).