Szefowie Chelsea chcą najwyraźniej zostać królami letniego polowania transferowego. Według "Kickera" londyńczycy są jedynym klubem, który stać obecnie na spełnienie fanaberii Kaia Havertza. Niemiec zapowiedział już, że chce jak najszybciej odejść z Bayeru Leverkusen.
Havertz ma za sobą znakomity sezon. 21-letni pomocnik, który w przeszłości wychowywał się w Alemannii Aachen, zagrał w 30 meczach ligowych, w których strzelił 12 goli i dołożył do tego 6 asyst. Przez wielu ekspertów uznawany jest za jeden z największych talentów w historii niemieckiej piłki.
Nie dziwi zatem, że wiele klubów chciałoby go mieć u siebie. Działacze z BayArena pozostają jednak nieugięci i żądają za swojego zawodnika co najmniej 100 milionów euro. To znacznie zawęża grono potencjalnych nabywców, bowiem po pandemii koronawirusa, która wstrzymała życie piłkarskie, w większości miejsc raczej uważnie ogląda się każdego centa niż wydaje ich miliony.
Po przegranym finale Pucharu Niemiec z Bayernem Monachium, Havertz miał jednak oświadczyć szefom, że tego lata chce zmienić barwy. "Kicker" z kolei poinformował, że jedynie Chelsea byłoby stać na taki transfer. The Blues w ostatnich miesiącach nie szaleli na rynku wskutek banu od UEFA. Teraz zatem nadrabiają i zakontraktowali już Hakima Ziyecha oraz Timo Wernera.
Dziennikarze "Bilda" zwrócili z kolei uwagę na pomysł fanów ze stolicy Anglii, którzy zasypali konta w mediach społecznościowych wpisami. Proszą w nich Havertza o transfer na Stamford Bridge.