Przejdź do pełnej wersji artykułu

Puchar Anglii. Arsenal – Manchester City 2:0. Niespodzianka na Wembley

Maciej Rafalski / 2020-07-18 22:43 Piłkarze Arsenalu wyeliminowali Manchester City w półfinale Pucharu Angli (fot. Getty Images)

Arsenal pokonał Manchester City 2:0 (1:0) w pierwszym półfinale Pucharu Anglii, który rozegrano na Wembley. The Citizens byli bardzo nieskuteczni, a o wygranej Kanonierów przesądziły trafienia Pierre'a-Emericka Aubameyanga.

W PIĄTEK AWANS, DZIEŃ PÓŹNIEJ MISTRZOSTWO. PASSA KLICHA

BOHATER MECZU: Pierre-Emerick Aubameyang
Gabończyk był kluczową postacią Kanonierów. Arsenal nie miał wielu sytuacji, ale dwie z nich udało się wykorzystać właśnie dzięki Aubameyangowi.

ANTYBOHATER: Raheem Sterling
Anglik miał kilka znakomitych okazji, ale każdą zmarnował. Przy każdej z prób albo brakowało mu precyzji, albo skutecznie blokowali go obrońcy rywali. Gdyby nie jego nieskuteczność, mecz mógł potoczyć się inaczej dla Manchesteru City.

JAK PADŁY GOLE?
1:0 (18') – zawiedli boczni obrońcy The Citizens. Nicolas Pepe zacentrował z prawej strony, a Pierre-Emerick Aubameyang doszedł do piłki i pokonał bramkarza. Benjamin Mendy pozwolił na dośrodkowanie, a Kyle Walker pozwolił Gabończykowi na strzelenie gola.
2:0 (70') – Kieran Tierney zagrał piłkę za obrońców Manchesteru City. Do podania natychmiast ruszył Aubameyang, który wbiegł w pole karne i w sytuacji sam na sam nie dał szans Edersonowi.

Shkodran Mustafi i Raheem Sterling walczą o piłkę (fot. Getty Images)

JAK MOGŁY PAŚĆ GOLE?
16' – Aubameyang znalazł się w sytuacji sam na sam z Edersonem, ale trafił w bramkarza.
29' – Hector Bellerin podał piłkę do... stojącego przed polem karnym Gabriela Jesusa. Ten zagrał do Kevina de Bruyne, który huknął z dystansu. Jego strzał zablokował jednak Granit Xhaka.
34' – Pepe dośrodkował do Alexandre'a Lacazette'a. Świetnie zachował się jednak Ederson, który uprzedził rywala.
40' – znów Ederson. Tym razem Brazylijczyk przeniósł piłkę nad poprzeczką po uderzeniu głową Shkodrana Mustafiego.
49' – wyborna okazja Manchesteru City. De Bruyne wbiegł w pole karne i wycofał piłkę do nabiegającego Raheema Sterlinga. Anglik miał doskonałą szansę, powinien strzelić gola. Kopnął jednak obok słupka.
55' – Riyad Mahrez zszedł do środka pola karnego i mocno kopnął z lewej nogi. Emiliano Martinez popisał się znakomitą interwencją.
61' – De Bruyne kopnął z rzutu wolnego, ale pomylił się minimalnie.
64' – kolejna szansa The Citizens. Po rzucie rożnym do piłki doszedł Sterling, ale piłka tylko odbiła się od jego twarzy i wpadła w ręce Martineza. Napastnik Manchesteru nie spodziewał się, że David Luiz minie się z piłką.
67' – De Bruyne świetnie podał na piąty metr do Davida Silvy. Ten oddał strzał, jednak nie trafił w bramkę.
73' – Sterling znalazł się przed bramką Arsenalu, oddał strzał, ale Kanonierów przed utratą gola uchronił David Luiz.
83' – Aymeric Laporte oddał strzał zza pola karnego. Francuz był bardzo bliko gola, jednak piłka nieznacznie minęła bramkę.

CO DALEJ?
W niedzielę w drugim półfinale Chelsea zmierzy się z Manchesterem United. Finał zaplanowano na 1 sierpnia. Manchester City w tym sezonie wygrał Puchar Ligi i wciąż ma szansę na jeszcze jedno trofeum. W sierpniu drużyna Pepa Guardioli zmierzy się z Realem Madryt w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów.

"Złowione w sieci". Mateusz Klich awansował do Premier League