Kolejny Polak w Anglii? Skrzydłowy przechodzi badania medyczne

Błaszczykowski: dla Wisły odrzuciłem ofertę z Bundesligi

Czytaj też

Błaszczykowski: dla Wisły odrzuciłem ofertę z Bundesligi

22-letni Płacheta przeniósł się do Śląska raptem rok temu z Podbeskidzia Bielsko-Biała. Wrocławianie zapłacili za niego tylko 150 tysięcy euro, co okazało się znakomitym ruchem, bo wkrótce mogą zarobić na nim o wiele więcej. Polak jest bowiem bliski transferu do Norwich, czyli klubu który spadł z Premier League do Championship.

Pochodzący z Łowicza skrzydłowy zagrał w tym sezonie PKO Ekstraklasy w 35 meczach, w których strzelił 8 goli i dołożył 5 asyst. Uznawany jest za jednego z najzdolniejszych piłkarzy w lidze i nic dziwnego, że tak ochoczo interesują się nim kluby zagraniczne. Najbliżej podpisu na kontrakcie mają być jednak szefowie Norwich, którzy już budują kadrę pod kątem gry na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii.

Płacheta przede wszystkim uchodzi za piłkarza niezwykle dynamicznego. Według oficjalnych statystyk Ekstraklasy, średnio wykonuje 23 sprinty w każdym meczu. Jest też zawodnikiem, który osiągnął najwyższą szybkość biegu. W meczu z ŁKS-em Łódź pędził bowiem z prędkością 35,22 km/h.

Na razie nie wiadomo jednak, ile Norwich będzie w stanie zapłacić Śląskowi za zawodnika. Pewnym jest jednak, że w 12 miesięcy wrocławianie wykonali znakomity interes i na zarobek nie będą narzekali, a aktualnie gracz przechodzi badania medyczne przed przeprowadzką.

Błaszczykowski: dla Wisły odrzuciłem ofertę z Bundesligi

Czytaj też

Błaszczykowski: dla Wisły odrzuciłem ofertę z Bundesligi