Maciej Sulęcki uporał się z kontuzją prawej ręki i wrócił do treningów. "Striczu" wierzy w to, że niedługo stoczy pierwszą walkę po ponad roku przerwy. – Mam nadzieję, że w najbliższych dwóch miesiącach pojawię się w ringu – przyznał podczas rozmowy na Instagramie TVP Sport z Aleksandrą Piką.